Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

uśmiech
wysublimowany
ze wszystkich uśmiechów
tylko ty potrafisz
tak unikalnie się uśmiechać
conocznie śnię jego pejzaż
codziennie uczę się na nowo słońca
które kiedy już umiem
znika w logarytmach jutra
stroskaną przestrzeń czasu
wypełniając płomieniem
nie dającym się nazwać
fizyczna pustka bez ciebie
jest nic nie znaczącym bólem
kiedy w oczach niewiędnący uśmiech
prowadzi na smyczy miłość
wyrafinowaną ścieżką
księżyca i gwiazd
aż wyczerpany tachometr nieba
położy sie z rosą
pośród traw
a cisza jest tylko pozorna
bo uśmiech
znów wraca ze słońcem na twarz
i znowu sie uczę
i znowu powracam w twój cień
tym bardziej że upał
zdwojonego szczęścia
wyciska ze mnie siódmy pot
wędrując przez ciernie
aż uśmiechnie się noc
najpiękniejszym kwiatem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • życie intensywne  pełne emocji ekstytacji  to jazda pociągiem ekspresowym  zawęża horyzont ... pędzi  zachwycamy się  ale… niewiele w nim  prawdziwych doznań  można się zachłysnąć   gdy dojdzie do zdarzenia  z rzeczywistością  łatwo znaleźć się …i tam  a tam tam zobaczymy to co nas minęło    8.2025 andrew Narkotyki, kariera, szybki sex...
    • @Jacek_Suchowicz   Jacku, Jacku, Ty łasuchu, co do smaku masz zapały, najpierw rosół, potem kluski - a na deser - żart wspaniały!   Makaronik, pieróg, skwarki, wszystko leci jak z orkiestry - tylko błagam - bez bąbelków bąble zostaw na z Sylwestry!   W kuchni tańczysz, w rymie szaleń, słowa lepisz jak pierogi - ale dajże chwilkę wytchnąć - jeszcze chciałbym ciut pożyć! :)    
    • @Robert Witold Gorzkowski  on jest- tam gdzie Twoje serce
    • do rosołku się rozbierać  toż to trochę jest za mało  sam rosołek nie wystarczy jak już działać to na calaość   do rosołku droga Alu ciasto trzeba zagnieść hyżo z części ciasta makaronik z resztą zaraz można śmigać   wołowinkę szybko zemleć dodać jajko i cebulkę w mig doprawić jak należy lepić i okładać sznurkiem   potem szybko zagotować i okrasić dobrą skwarą po rosołku dać pierogi i dopiero iść na całość :))  
    • @Sylwester_Lasota   Czarodzieju mój, Sylwestrze co to słówka w rytmach pleciesz, choć w szlafmycy, choć bez fraka  Ty na wierszach znasz się przecie!   „gołosłowny” Ci się udał, po kąpieli - lekki, żywy, a że czasem gołość świeci - to nie grzech, gdy rym prawdziwy.   I niech fruwa - jak chce - cały, czy ma guzik, czy ma klapy, wiersz, co świtem się uśmiecha, nawet kiedy zdjął chałacik.   A że Jacek się rozkręcił, humor ostry, brzytwa w dłoni - niech mu będzie - też poeta, rym za rymem, musi gonić. :)     @Jacek_Suchowicz   Drogi Jacku, dzięki wielkie za ten wersów grad po głowie, choć wierszowy gołodupiec - nie zasłużył aż na mowę.   Czy go ścigać paragrafem? Czy zamąca dzieciom głowy? On nie z gender, nie z Europy tylko z szuflad Sylwestrowych!   Leci sobie, jak to bywa z lekką myślą, lecz z fasonem czasem wpadnie w cudze rymy, czasem znika w nieboskłonie.   A że trochę się rozebrał? Cóż, poezja lubi ciało - jedno słowo i mrugnięcie - już sensów się nazbierało.  :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...