Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jeszcze wcześnie


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze liście szeleszczą soczyście,
kładąc miękkość ptak je dotyka.
Trysną kiście pęków wyraziście,
wiatr się o kamyki potyka.

Włosy splatane ze słów kłosami
plączą się w pajęczyny sieci.
Dotykamy bosymi stopami
dalekosiężnych opowieści.

Ja nawet własnych pragnień nie zgadnę.
Wiem tylko co teraz gra we mnie.
Wtedy z hukiem na ziemię spadnę,

Kiedy myśl za daleko wybiegnie.
Zdaje się: młodość sobie kradnę.
Zostańmy więc tutaj: lekkomyślnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...