Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy słońce przymknie powieki
I cień nie tropi chodzenia
Po szmerze poznasz toń rzeki
W borze umilkną stworzenia

I wtedy dopiero poczujesz
Prawdziwą zmysłów lawinę
Każdy ton szmeru smakujesz
Każdą na twarzy drobinę

Dyrygent wiatr konarami stuka
Strojąc je jakby specjalnie
Puchacz gdzieś głucho zahuka
Z puszczykiem tworząc arię

Cis igieł szarością mamrocze
Truciznę skrywając w kieszeniach
Wierzba plecie z gałęzi warkocze
Brzoza z garbem poglądy wymienia

I nawet, gdy liść zeszłoroczny
Umawia się z nowo przybyłym
Usłyszysz to w lesie tym mrocznym
I będziesz dla niego miłym

Opublikowano

Pani Kornelia świetnie się czuje w borach tucholskich i całkiem nieźle w krainie rymu ...
A ja czuję się świetnie kiedy czytam wiersze Pani Korneli ..
Ciekawy odbiór przyrody ...

Podobało mi się pozdrawiam L.G.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...