Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest taka noc,taka ze snu,
że pod ciężarem nocy tęsknisz
za mną-jak ja
błądzę daleko...
(dzisiaj będę z Tobą)

Przyjdę,gdy tylko księżyc
da mi znać,by ukołysać Cię
do snu,melodią serca,
dotknę Twoich ust,
gdzie odzwierciedlisz je
pocałunkiem.

Opadnę pyłkiem rozkoszy,
jak balsam złagodzę
Twój sen,który zapomnisz
zaraz po przebudzeniu,
nie wiedząc,czy to jawa
czy sen.

Rano wstaniesz okno otworzysz,
żeby zaczerpnąć powietrza
i będziesz czekał,by szybko
minął dzień bym wróciła
w Twój sen.

Ostatnio edytowany przez kaja-maja28 (2008-01-30)




--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: 2008-01-29 21:54:

Opublikowano

Maju droga proszę się nie obrażać, na to co powiem:
- za dużo pustych słów
na nich zbudujesz tylko prywatną krainę
- zdecydowanie za dużo banałów

znam ten stan pisania
tego typu wierszydeł
więc wierze że to przyjemne
ale czy ktoś na zewnątrz
zaczerpnie choć odrobinę dramatu
z Twojej zabawy?
czy Ty za rok nie powiesz: "bzdura"
na swoje uczucia być może utopione
w słodyczy?

fajnie jest być w nim w środku
dlatego nie powiem, że źle

kłaniam dłoń

Opublikowano

WojtkuB-nie wiem co będzie za rok:)
sądzę,że Ty też tego nie wiesz:)
a narazie żyję tym czym żyję:)lubię słodycz jak i śledzie w czekoladzie:)
dzie wuszka-bez obawy,zawsze liczę na siebie:)i jeszcze sie nie zawiodłam oczywiście na sobie:)


Dziękuję za wgląd
Pozdrawiam milutko

Opublikowano

dzie wuszka-
wiem co piszę;)
a to że Ty nie rozumiesz
(to nie moja wina)
jesteś pod woalem
granatowym i jasność
nie dociera do Ciebie:)
wypowiedziałaś się jak 'wołacz'
a porównujesz mianownik
do dopełniacza:)
i miejscownika:)
urzyj narzędnika
i oczy rozświetlą się Ci:)
jestem ósmym przypadkiem
a Ty go nie znasz:)
Pozdrawiam milutko

Opublikowano

dzie wuszka-nie porównuj mnie do tego co piszę:)
ale widać ,że Cię oświeciło to i myslę,że wiersz Ci sie spodobał,
a co chodzi do przypadku to powinien być8'bądz tu':)
Pozdrawiam milutko z 8 przypadkiem z:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...