Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niesamowitość


Rekomendowane odpowiedzi

Serce zagubione jest.
Oczy błądzą.
Bo w pięknie trudno się odnaleźć.
Jego blask jest zniewalający.

Miasto mnie przyzywa.
Woła mnie moim nowym imieniem.
Obrazy uśmiechają się.
Ludzie są namalowani.
Kościoły modlą się.
Ludzie są ostoją wiary.
Wisła się kłania.
Ludzie płyną.
Trębacz z Wieży Mariackiej macha przyjaźnie ręką.
Miniatura zaczarowanego dźwięku.
Słychać go nawet w Smoczej Jamie, gdzieś głęboko, na dnie.
Zwyczajne ulice pozostają sobą.
Wciąż artystyczne, oryginalne, magiczne.

Krakowskie gwiazdy świecą inaczej.
Oświetlają płótna, dłuta, nuty, słowa, sceny.
Nadają wymiar wielkości.
Na niebie błyszczą
Kossak,
Wit Stwosz,
Wasilewski,
Pawlikowska-Jasnorzewska,
Wyspiański.
I wiele innych gwiazd.

Serce znajdzie drogę.
Oczy zaiskrzą.
Piękno pochłonie mnie.
Jego blask zniewoli.
Zachwyci.
Na wieczność.
Moje nowe imię też będzie błyszczało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...