Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pisze to do tych którzy czytali me księgi.
Klękam przed wielkością waszej potęgi
Nie szukam zwady.
Szukam u was porady.
Jak pisać książkę?
Jak zrobić księgę nie wstążkę?
Marny ze mnie pisarz.
Wielu styli próbowałem w wiele styli sie wgłębiałem.
Ale nic , wychodził tylko kicz.
Więc widze że książki nie napisze.
Żegnajcie więc marzenia przepowiedni spełnieni.
Jednak wiersza sedno to pytanie jedno:
Czy uważacie ze umiem wiersze pisać?

Opublikowano

do łasic kumaty
wstawiłem tu na dramat dla początkujących książkę
tam tez rzucali sie ortografia
i tam im napisałem ze jestem dys
i ze mimo prac nad tym i chęci wychodzi to co widzisz
a co do przysłów których używasz w komentarzach

Opublikowano

do łasic kumaty
wstawiłem tu na dramat dla początkujących książkę
tam tez rzucali sie ortografia
i tam im napisałem ze jestem dys
i ze mimo prac nad tym i chęci wychodzi to co widzisz
a co do przysłów których używasz w komentarzach
to
nie ocenia sie książki po okładce pozdrawiam:)

Opublikowano

na początek proszę nie przekręcać mojego nicka;)

Pisze to do tych którzy czytali me księgi.
Klękam przed wielkością waszej potęgi
Nie szukam zwady.
Szukam u was porady.
Jak pisać książkę?
Jak zrobić księgę nie wstążkę?
Marny ze mnie pisarz.
Wielu styli próbowałem w wiele styli sie wgłębiałem.
Ale nic , wychodził tylko kicz.
Więc widze że książki nie napisze.
Żegnajcie więc marzenia przepowiedni spełnieni.
Jednak wiersza sedno to pytanie jedno:
Czy uważacie ze umiem wiersze pisać?


Pl pyta jak pisać książkę, a na koniec czy umie pisać wiersze. nie widzisz rozbieżności? wyginasz "to coś" naginasz sens i logikę by zrymować, siebie z tą wstążką przeszedłeś. na koniec jednak pier*olisz rym, by zapytać o coś, czego reszta "tego czegoś" nie dotyczy.

"Pisze to do tych którzy czytali me księgi.
(...)
Jak pisać książkę?
(...)
Więc widzę że książki nie napisze.

to jak? pl napisał jakieś czy tej jednej nie napisze. i te "księgi potęgi", żeby sie rymowało rzucasz pla na kolana.

ten wiersz jest katastofą.
oczywiście to moja subiektywna i szczera opinia, ale jak chcesz, lepiej jak ci kaja-maja przysłodzi, ona wszystkim słodzi.

próbuj pracuj, niekoniecznie rymuj;)
pozdrawiam

Opublikowano

Tu zwracam uwagę na ważność czytelników wiec nie wrzucam potęgi by sie rymowało!
dalej pisałem ten wiersz bo chciałem odpowiedzi na dwa pytania:
czy jestem poeta? i czy jestem pisarzem? wiec nie traci to sensu!
wstążkę to zobrazowanie kiczu!nie chce pisać kiczu tylko książkę
ale jeśli czytelnik uzna ze umiem pisac tylko kicz to po co marnować papier?i miejsce na forum?
rymuje bo dobrze sie w tym czuje:)
mam ,,wenę"gdy słucham magika i pokahontaz :)ocen tez resztę wierszy :)pozdrawiam cię Magnetowit R

Opublikowano

Drogi Pustelniku wśród dżungli pełnej pułapek, wzrusza mnie Twoja namiętność przejawu literackiego. Nie poddawaj się! Przypominasz mi Martina Edena. Choć dobrze czujesz się w rymach, nie zawsze jednak dają one gwarancję jakości. Łatwo się na nich pośliznąć.
Naturalność jest, moim zdaniem, najskuteczniejszą drogą do czytelnika.
Mniej to niejednokrotnie więcej.
Bardzo Cię polubiłam-Lea Len

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



spoko spoko nie unoś sie:) zaznaczyłem ze to moja subiektywna ocena. co to za twórca ktorego utwory podobają sie wszystkim. widzisz...ja przeczytałem wiersz. nie czytałem komentarzy, twojej wykładni o czym dlaczego itp., nie znam cię, nie wiem jak się czułeś jak to pisałes, itd. wziąłem gotowy "produkt".
a czy ja jestem poetą? pisze. i publikuje. tutaj czytam co napiszą.

bo uczą komentarze krytyczne, nie pochwały. i nie ma co na nie emocjonalnie reagować, pasuje przemyśleć.
co do "weny" przy muzie. tez pisałem teksty i chyba byly niezłe, bo taka była reakcja odbiorców. tyle, że ja nie słysze bitu który napędza twój utwor.
HH ogolnie zlewam, ale perełki wyłapuje - niezaprzeczalnie pkf.
absolutnie nie mam zamiaru odwodzić cię od pisania. pisz i dawaj w eter - sam widzisz ze panny to lubią;)

pis

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autor „W pustyni i w puszczy” opisał Romantyczną przygodę Stasia i Nel, Którzy postanowili uciec od rodziców I w tym celu ukradli słonia cyrkowego.   Opłacili koralikami marnej jakości Kalego, A Sabę pętem kiełbasy i ruszyli w świat Ku przygodzie przez pustynię bezkresną. Podziwiali dziką zwierzynę jak z bajek,   Spotkawszy żyrafę na sawannie, chcieli Pobujać się na jej szyi jak na huśtawce. A lew z wielką grzywą, na jedno tupnięcie, Uciekł poza horyzont, a ryk się niósł i niósł.   Razu pewnego stanęli na popas w oazie I w pniu dziurawym rozłożystego baobabu Zebrało im się na amory i przytulanki. W tej gorączce uniesień i całusków posnęli   Kąsani muchami tse-tse, co choróbsko przywlokły. Mea, wierna towarzyszka, pobiegła sto mil Z wiatrem w plecy do najbliższego dilera Specyfików, lecz sprzedano jej tylko   Podrobioną chininę i litr samogonu bez akcyzy Ze skorpionem zatopionym w środku... I tu niestety następuje luka w powieści, Gdyż ktoś wyrwał z książki znaczną ilość kartek.   Podejrzewam, że mrówki gniazdujące W drzewie przepędziły intruzów, a ci, Drapiąc się po tyłkach i brzuchach, pognali Pośpiesznie w nieznaną dal z nadzieją na CDN…   Ania Gaduła z klasy 5 b, najlepszej  
    • @bazyl_prost rozumiem:) myślę, że krzemu mało zawiera, więcej wody:) Wyszło mi pięć, idealnych placuszków z jednej cukinii:)
    • @violetta tłuszcz też jest zdrowy ale zimny nie grzany
    • @bazyl_prost prawie bez tłuszczu, bo dałam parę krople oliwy na patelnię:)
    • Dziad mróz, baba śnieżyca. Dziad mrozi i czasem nawet uśmierca. Na sercach są sople. Śnieg koi i nieraz chroni przed mrozem. Pokrzepia dusze.   Mróz i śnieżyca są nieraz poróżnieni, ale idą często razem. Niekiedy są żywiołem.   O wietrze też wspomnieć muszę.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...