Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czy wiesz jak bardzo
pobladł czas od tamtej środy?

karminy napróżno poszukują
beztroskiej miny

szarości się panoszą
jak gęsi

żólcie
nawet i one markotne
nie mówiąc już o różu
ze zwieszoną głową

i gdzie ta setka procentów niezłomnej pewności
że to był dla nas

najlepszy krok

Opublikowano

mam ochotę sobie pogrzebać, proszę mi wybaczyć. jest co zostawić i jest co wyrzucić- równowaga zachowana :)

czy wiesz jak bardzo
pobladł czas od tamtej środy?

karminy
na próżno poszukują
beztroskiej miny

szarości
panoszą się jak gęsi

żółcie
nawet i one markotne ------> to trzeba zmienić, żeby komponowało się z resztą. wymyślić
coś innego na żółtego.
nie mówiąc już o różu
ze zwieszoną głową

i gdzie ta setka procentów niezłomnej pewności
że to był dla nas

najlepszy krok


dla mnie tak. choć i tak nie jest najlepiej, bo za dużo upychaczy, a za mało poezji.

Opublikowano

czytalem twoje wiersze w BL i ten, ktorym tutaj zadebiutowałaś wg mnie jest najsłabszy. zwrotka z karminami bezbarwna, rozełkane - aż sie wzdrygłem.

jeżeli ten uważam za najsłabszy to muszą być lepsze. uważam, że mile mnie jeszcze zaskoczysz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...