Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dwa tysiące osiemdziesiąt cztery


Rekomendowane odpowiedzi

usłyszałem upadek w przyklejonym skowycie
bezsilna narkoza przy nawale dopaminy

załóż tą wściekle czerwoną sukienkę
przypudruj uśmiech i schodź na dół
to może być nasz ostatni taniec
na popiołach imperium teraz albo nigdy

piękne piruety Anastazji
w locie pomiędzy spalonymi ulotkami
które zabijały aby nikt inny nie zabił
chcę ją pocałować w zgliszczach tamtych wizji

mam kieliszek jeden drugi
garnitur i rozszyfrowaną przyszłość
bo nie widzę już za wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, ja tu widze mieszankę wersów bardzo ciekawych z tymi niekoniecznie. pierwszy wers IMO jest straszliwy, podobnie 'popioły imperium' czy 'zgliszcza tamtych wizji':). ostatni taniec też jest raczej ograny i obtańczony już na wszystki możliwe - i niemożliwe chyba też - sposoby. co więcej: czy ta narkoza musi koniecznie być bezsilna??:). ale ogólnie ma w sobie jakiś ciekawy pierwiastek, coś co daje mu charakter. tylko trzeba by przemyśleć, pociąć, uprządkować:)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...