Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Budze się, a Ty JUŻ oczekujesz wyznań...
Patrzysz i czekasz, aż powiem cokolwiek...
Zabijasz mnie swoim wzrokiem,
Więc wolę zamknąć oczy i zasnąć...

Nazwij mnie potworem bez uczuć...
Mów, że jestem zła...
Rozpowiadaj, że nie potrafię dostrzec miłości,
Bo moje chore serce nie potrafi kochać...
To dla niego marnowanie czasu...

Zrozum, że ja nie chcę być taka...
Z całej siły chciałabym Cię pokochać!
Ale moje chore serce nie potrafi...
Ono nie potrafi...
Po prostu nie potrafi!

Opublikowano

No, tak nieco łagodniej ujmując - wiersz jest zapisem odczuć. To naprawdę nie wnosi nic nowego dla kogoś, kto czyta poezję /nawet romantyczną/. Można ukazywać relacje międzyludzkie, ale trzeba zaciekawić /oryginalnymi sformułowaniami, nowatorskim pomysłem/. Na niekorzyść wpływają również wielokropki /ten znak jeszcze długo nie wróci do łask w poezji/.

Proszę przejrzeć nieco ten portal /wiersze znanych/. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Opublikowano

To nawet nie jest wiersz, a jakiś blogowy, czy może pamiętnikowy zapis. Nie wszystko co podzielone na wersy jest wierszem, chociaż niektórzy tak twierdzą.
Jedno mnie zaciekawiło, że to nie umiejące kochać serce damskie jest :)))
Wyzwolona ta oziębła peelka :))

Opublikowano

przepraszam, ale to jest chyba gniot miesiąca. przepraszam, że to mówię, ale było mi wstyd przy czytaniu. czułam się straszliwie przygnębiona.

polecam dużo czytać oraz rozmyślać, szukać odkrywczych metafor, zwrotów, łączyć je w tajemniczą, lecz zrozumiałą dla czytelnika całość.

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...