Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wypatruje przyjaznej grzywy
nie ma horyzont blisko
wyżej ptaku do dna daleko
tylko popiół może cię ocalić

w powietrze podniesie Feniks
fala każe szybować dalej
za brzeg ziemi za słońce
zaleć tam nasze ciche słowa

wyrośnięta mewo
w locie się rodzisz
w locie umierasz
legenda piękna
jak trzymetrowe skrzydła (takie albatros ma prawdziwie)
zdolne do walki z przestrzenią

Adam Sosna (zmieniony 2007.05)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak zajrzałam na W... nie uznajesz banałów, hmmm... myślę, że coś w tym jest, może
nie dojrzałam do takich wniosków?
wiersz na W ma celną pointę,

w tym utworze banałem jest dla mnie(niedoskonały li tylko czytelnik) zestawienie feniksa, albatrosa z krzykliwą i w dodatku przerośniętą mewą,
taką nijako poetycką...to burzy mi klimat,

rodzenie w locie, myśli, refleksji? zgrzyta...to wymaga czasu, ciszy,
te ptaki...bardziej na bajkę (moje skrzywienie) nie budzą u mnie głębszych refleksji,
bardzo obrazowe, stąd jako wzrokowiec półplus,

ale, to tylko ja,

pozdrawiam_kasiaballou.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak zajrzałam na W... nie uznajesz banałów, hmmm... myślę, że coś w tym jest, może
nie dojrzałam do takich wniosków?
wiersz na W ma celną pointę,

w tym utworze banałem jest dla mnie(niedoskonały li tylko czytelnik) zestawienie feniksa, albatrosa z krzykliwą i w dodatku przerośniętą mewą,
taką nijako poetycką...to burzy mi klimat,

rodzenie w locie, myśli, refleksji? zgrzyta...to wymaga czasu, ciszy,
te ptaki...bardziej na bajkę (moje skrzywienie) nie budzą u mnie głębszych refleksji,
bardzo obrazowe, stąd jako wzrokowiec półplus,

ale, to tylko ja,

pozdrawiam_kasiaballou.
cóż - albatros tak mi się kojarzy
a może z niego niewydarzony orzeł? (jeden i drugi pięknie wygląda w locie)
mewy buszują po wysypiskach śmieci
albatrosy po oceanach

jedno i drugie (wysypisko i ocean) pełne odpadów :):):)

może uciec wypada?

:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak zajrzałam na W... nie uznajesz banałów, hmmm... myślę, że coś w tym jest, może
nie dojrzałam do takich wniosków?
wiersz na W ma celną pointę,

w tym utworze banałem jest dla mnie(niedoskonały li tylko czytelnik) zestawienie feniksa, albatrosa z krzykliwą i w dodatku przerośniętą mewą,
taką nijako poetycką...to burzy mi klimat,

rodzenie w locie, myśli, refleksji? zgrzyta...to wymaga czasu, ciszy,
te ptaki...bardziej na bajkę (moje skrzywienie) nie budzą u mnie głębszych refleksji,
bardzo obrazowe, stąd jako wzrokowiec półplus,

ale, to tylko ja,

pozdrawiam_kasiaballou.
cóż - albatros tak mi się kojarzy
a może z niego niewydarzony orzeł? (jeden i drugi pięknie wygląda w locie)
mewy buszują po wysypiskach śmieci
albatrosy po oceanach

jedno i drugie (wysypisko i ocean) pełne odpadów :):):)

może uciec wypada?

:)

dokąd?
nie ma ucieczki, swoje trzeba przeżyć i tyle...

;)
Opublikowano

Adam!

za brzeg ziemi za słońce
zaleć tam nasze ciche słowa


Albatros to niezwykły ptak.
Wiele czasu spędza w powietrzu nad otwartym morzem,
a jeśli przypadkiem wyląduje na pokładzie statku
poeci pukają go fajką po dziobie.
Akceptuję:))

Opublikowano

bufon smerf

dla mnie to wiersz

a dla innych?

"Jest tak jak się państwu zdaje."

nie mam wpływu na to
co w Z
ale niektóre i niektórych lubię i nie nazwałbym ich grafo...
nie lubię tego określenia - mało precyzyjne

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


też z całych sił namawiam albatrosa by leciał
nie siedział
:):):)
Tak, albatros w locie najpiękniejszy.
Rozwija oba skrzydła....płynie w przestworzach.
Budzi podziw i zachwyt - to poezja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...