Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Węgiel (wersja trzecia)


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym jak wagony węgla
płynąć szynami myśli kołaczących.
Wiedzione kłamstwem spokojnie
stoją w bezruchu tłoku.

Niektóre pytają
czemu taki ścisk,
dlaczego jedna na drugiej.
Kilka mądrych wyskakuje.

Zapewniają je, że niektóre
ciepła zaznają jeszcze dziś.
Sprytni oficerowie
wiedzą czego chcą.

Och jacy dobrzy
są ci ludzie.
I tylko śmiech maszynisty
wywołuje dreszcze na ciele.

Bryły kilofami obite
na plac wyrzucają.
Jedna z boku
kopnięta oficerkami wraca.

Brudne bryły,
najczystsze ze wszystkich.
Dostrzegły sens
obietnicy lisiej.
*******
Dziś przykładowo para węgla
otrzymała pełnie ciepła...
trzysta stopni Celsjusza
w piecu wolności.

I słychać już tylko
jęk hałaśliwej ciszy.
Och jacy dobrzy
są ci ludzie.


mam nadzieje że tym razem już będzie lepiej :) (jak nie będzie to na razie sobie z tym wierszem dam spokój dopuki sie nie wprawie, a zaś go poprawie :)) )
serdecznie pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...