Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan i pani - zakochani


Rekomendowane odpowiedzi

Strumienie deszczu łykane
Szeleszczą drzemiąc uśmiechem
Świergot ptaków wiosennych
Grzmot burzy, błyski pokoju
Zapamiętale przypominają o sobie
Chodnikiem pan idzie, samotny
W kapeluszu z żałoby utkanym
Przykrywa mu duszę nieskalaną
Jego cień zabłąkany, nieosfojony
Strugi deszczu łyka pan
Ostrym przełykiem zagląda do studni
Pani, gdzieś w oddali też idzie
Z parasolem w ręku
I plącze drzewa o liście

Jego smutne oczy i jej bezsenne powieki
Zlewają się w jedno morze miłości
Coraz to bardziej żałosne
I coraz to bardziej kwitnące
On tonie w kałużach, ona śpiewa
O deszczu spokojnie
On chce dotknąć jej dłoni
Ona klaszcze nad jego duszą

Teraz już razem tak sobie mokną
Bo deszcz i jakoś mniej pada
Strumykiem rozkoszy żyją dla siebie
Ona jest życiem, on darem z niebios.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...