Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Antidotum...


Rekomendowane odpowiedzi

Wciągnąłęm znowu powietrze z honorem,
nie dusze się nim, ale nie umiem oddychać...
Co by nie było w tym cholernym powietrzu,
to zawsze bede miał pod ręką lekarstwo!!!


Gdy nage czuje ból w moich płucach,
i fiolet widnieje przed moją duszą...
Wiem, że do kieszeni mogę sięgnąć,
i zaaplikować sobie kolejną dawkę!!!


Pieprzony honor przez który tracę,
cholerna duma, ktora nic nie daje...
Czemu nie umiem być pospolity,
i skulić się poprostu z bólu jak dziecko!!!


To dzięki Tobie porzucam świąd kłamstwa,
który nie zejdzie ze mnie nawet pod drutem...
Dostałem od Ciebie antidotum na wszystko,
dostałem Ciebie i się uzależniłem!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...