Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rój motyli


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy wybucha wulkan namiętności,
roje motyli wyzwala z wnętrza
Eksplozje kolorów ich skrzydeł
zasnuwają błekit nieba
Ich lot chaotycznie splątany
kieruję ręką po omacku
Chce zatrzymać je wszystkie dla siebie
zaborczy w swoich pragnieniach
Bez sił opadam obok wulkanu
nie istnieje niebo zasnute
Kolory szybują w górze
leże już cicho beż życia
Lecz nagle ożywają żywioły
roje motyli powracają
Podnoszę głowę z gniazd motyli
gorącym pocałunkiem je witam
Pozwolę im usiąść na chwilę
by znowu poderwać do lotu
Tak pragnę oszukać wieczność
trwając w symbiozie z żywiołem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...