Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyrok bez apelacji
pożegnanie pośpieszne wiązanka
szarfa rozkłada się na ziemi
czeluść nienasycona
w dłoniach
los

grudka ociężała na dębie lawina
w dół schodzi na linach
sypią kurhan kwiaty bezradne
światło drżące do serca tulą
przesłanie a priori
memento mori

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



smutny ten utwór, przesłanie też śmiertene, taki temat, to i nastrojowi się udzieliło,
jednak nie umiem zajarzyć tytułu, ani go powiązać z tematem, no jeszcze ta kropka; nie bardzo kojarzę, po co? ale...co ja tam ;)

pozdrawiam ) ava.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kochanie, dziekuję za pochylenie

tytuł można również interpretować tak: "rak go złapał...nieboraka"
a od śmierci się nie ucieknie, dlatego warto mocno żyć i mieć się
na baczności...najgroźniejsza, gdy udaje się, że jej nie ma (na razie!)
póki co życzę ci RADOŚCI:) :)
Opublikowano

refleksyjny, chociaż jeszcze bym np. za blisko
dla mnie lawina i lina; może bez lawiny albo
troszeczkę zmienić zapis:)(?)
" pośpieszne pożegnanie
szarfę czyta ziemia" może bez wiązanki?
ale to są moje przemyślenia i Droga Autorka
oczywiście nie musi zmieniać:) Pozdrawiam i
dodam,że tytuł jest dość czytelny i mocno
spasowany z treścią.:) a.

Opublikowano

wyrok bez apelacji
pożegnanie pośpieszne wiązanka
szarfa rozkłada się na ziemi
czeluść nienasycona
w dłoniach
los

grudka ociężała na dębie lawina
w dół schodzi na linach
sypią kurhan kwiaty bezradne
światło drżące do serca tulą
przesłanie a priori
memento mori

Sorrrki tereso, lubię te twoje ...
cmok z przytupem (baby)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...