Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale bez cierpienia
nie poznałabym radości
nie wbijających się paznokci
wtargających między ciąg linii papilarnych
dłoni

Nie poznałabym w lustrze
tego spojrzenia jasnych rysów

Nie poznałabym unoszącej mgły
osnuwającej trawnik
po obfitym deszczu
w której można zatracić granice

Swobodnie wypaść na zewnątrz
własnej zastygłej stagnacji
i wypuścić kurczowe powietrze
które uparcie z powrotem
wtłacza się do płuc
penetrując zdziwione
otwarte ciało

ale ono jest tylko szczęśliwe
po deszczu
po wietrze
po chmurach

Opublikowano

Witaj Kornelio,

nie wiem z czego to cytat, nie wiem, czmy tak nagmatwałaś na początku, nie wiem czmu powtarzasz "nie poznałabym".

Wiem, że koniec jest lepszy od początku, wiem, że coś w tym wiwerszu jest, co chciałbym ocalić - zapamiętać sobie.

Jeżeli mi zamieszałąś w głupiej łepetynie - to może warto nad nim trochę... (wiesz: popr.) :)

pzdr. bezet

ps. uprzejmie uprasza się o zastąpienie stagnacji jakimś konkretem, bo jak stagnacja=zastygnie, to koniec świata i co wtedy? :)

Opublikowano

Witaj Romanie

Moja przyjaciółka tak mi mawiała/wia


że niby bałaganiarą jestem?


pewnie dlatego, żeby wmówić sobie, że na pewno wszystkie złe chwile (stosunek złych do dobrych wygląda czasem mało korzystnie) czemuś służą i bez nich ani rusz ;)


z tą głupią to lekko przesadzone - nieprawdaż - to chyba mały chwyt marketingowy, że niby głupiej, a wszyscy wiemy jaka prawda jest! ;)
Pewnie (jak w większości diagnozowanych przypadków) rację masz, ale to stare i ja lubić bardzo i jakoś tak do mnie przemawia, a ja w tej głupiej mojej łepetynce uknułam taki plan, że komuś też przemówi ;)


no to wtedy nie pozostanie nam nic innego jak przerwać tą dyskusję ;)

Pozdr. jak zwykle zachwycona ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew  Andrzej jeszcze raz do Ciebie! Dlaczego milczysz?  Ktoś tu w każdym komentarzu obraża a Ty co? A wystarczyłby chociaż przypis z Ustawy Zasadniczej- Konstytucji Naszej. Każdy obywatel Rzeczypospolitej ma prawo do wiary- i to jest jego wolność
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...