Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rodzynki


Rekomendowane odpowiedzi

odpowiadam dla: Jean-Baptiste Grenouille

Temat, lecz sam temat
jest zapożyczony
i następnie w mini
wierszyk przerobiony.

Ktoś kiedyś przy wódce
kawałami sypał,
jeden spiąłem w rymy
- czy to jest niewypał?

I mogę zapewnić
- znikąd nie ściągałem
bowiem nigdzie wcześniej
tego nie czytałem.

Pozdrawiam HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam dla: ava mirabell

Jeszcze go pamiętam
ale bardzo mgliście
bo od tamtej pory
przez pół wieku liście
opadały ścieląc
pod drzewem dywany
kiedy mój kolega
Joskiem nazywany
z racji, że był Żydem
bo nie z własnej woli
opuściwszy Polskę
szukał lepszej doli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam dla: pchła szachrajka

Normalna kolej rzeczy,
że starość niewygodą
i wtedy taki marzy
- Ach gdybym tak miał młodą.

A żona na to (znając
słabości swego męża)
-Kochanie wybacz ale
od lat ci się nie spręża.

Tak w drodze kompromisu
zawarto pakt ugody
nie patrząc na brak ikry,
młodości i urody.

Pozdrawiam, :)))) HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam dla: Krzysztof Adam Meler

Humor, humor przede wszystkim
bo walorem jest bezcennym,
nim za wszystko można płacić
gdyż towarem jest wymiennym.

A że humor z nóg powala
i przydaje nam uśmiechu
nawet żaby w swym bajorze
też rechoczą rechu, rechu.

Nawet stado dzikich wilków
stoi wryte kiedy łania
usłyszawszy świetny kawał
ledwo się na nogach słania.

Śmiech to przecież jest odskocznia
od zgryzoty i szarości
więc się cieszę kiedy humor
z owym śmiechem we mnie gości.

Pozdrawiam:))) HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Proszę pamiętać, iż zrobiłem to wbrew własnej woli i dla świętego spokoju, nadal uważam - prokuratura powinna zająć się wyżej wymienioną sprawą - spłaciłem cudzy dług lub padłem ofiarą złodziei pod pozorem prawa, prokuratura jak badając sprawę - zrozumie wtedy, iż to radca prawny jest złodziejem i jest mi winien siedem złotych, ja - mam to już w dupie, jestem po prostu wewnętrznie zgaszony i nie wiem - czego jeszcze ode mnie chcecie, chcecie, abym był zadowolony i uśmiechnięty i śpiewał: życie jest cudowne! Tak? Ostrzegałem, iż tak będzie, jak widać: nadaremnie - jak dla mnie - jesteście po prostu chorzy psychicznie.   Łukasz Jasiński 
    • @Leszczym dobre:) , ale, ogólnie tak mi przyszło do głowy, to wszelkie związki są rozwiązłe, patrz: możliwe do rozwiązania:)) , był nawet kiedyś taki związek radzie......, ale to już chyba odbiegłem za bardzo od myśli przewodniej wiersza :)) Pozdrawiam:)
    • @Leszczym ja lubiałam w szkole, nawet płatek śniegu fascynował mnie. Jak ja tęsknię za taką tęgą zimą:)
    • W piwnicy zamknięta Głęboko gdzieś siedzi Dziewczyna Co kiedyś radośnie Po rosie skakała Drzwi klucz nie strzeże A jednak tkwi tam W zapomnieniu siebie Całkiem zesztywniała   Gdzież uleciałaś Duszo zmęczona Gdzież jest Twoja Działania wola Gdzież ta ciekawość Życia gdzie smaki Gdzież złota iskra W błysku oka Gdzieżeś odeszła   Wracaj kochana Jak kwiat bez wody Usycham spragniona Czas toczy dniami Paciorki tęsknoty Jak mam sprawić By pełnię życia Znów Ci się chciało Ze mną smakować
    • @violetta No cóż... mnie w tamtych czasach nawet dobra książka w tym zakresie by nie pomogła... Akurat do tego się wybitnie nie nadaję... ten cały chemiczny świat nie dla mnie, oczywiście pod pewnymi tylko względami... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...