Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

*** Mamo pamiętasz ...


Rekomendowane odpowiedzi

Mamo pamiętasz jak zamykałaś mnie w
ciemnej komórce bym nie mógł ujrzeć
światła dziennego
chciałaś mnie uchronić od bólu
swą miłością wypełniłaś mi ciemność
jak kaganek
nie widziałem promieni słońca
czytałaś mi o aksamitnym blasku księżyca
i chłodnych porankach
gangrena zaczęła mnie trawić
odjęłaś mi moją dłoń
mimo to nie oślepłem , słyszałem szelest myszy
tupot pająków na ciele, spijających sok
marsz mrówczych matek oddających me ciało
swoim małym dzieciom
rozniosło mnie po świecie
przemknąłem przez dziurkę niezauważalnie
zabawek już nie ma, książki obrastają w kurz
nie słyszę cię mamo , klucz do komórki zniknął

cykady , opowieści pełne tęsknoty słyszę w
ptasim lesie, biała pani budzi się spośród
mlecznych mgieł gwiazdy bledną
słychać szelest coś wolno stąpa
po trawie
rozżarzona tarcza
podnosi się sapiąc
nad polem, promienie
biegną cienisty lód pęka
(i) muzyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



powiedziane zbyt w prost ? a po cóz coś utrudniać kiedy przekaz ma być prosty zrosumiały i możliwie dobitny, nie mnie to oceniać a Tobie, dziękuje za komentarz, miło że ktoś się interesuje,

to ta przytłaczająca samotność która towarzyszy nam przez całe życie i nie ma od niej ucieczki i trzeba się z nią pogodzić bo tylko samemu możemy podążać własną ścieżką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Prosto? I bardzo dobrze. Ja osobiście ostatnio już gdzieś czytałem coś podobnego ( ale nie wiersz ), czy nawet oglądałem, dlatego też jakoś specjalnie nie widziałem w tym czegoś nowego.

Hm.. Samotność przytłacza to fakt, choć i bywa jedynym wybawieniem.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie wiem gdzie dopatrujesz się tu przeczności , wiersz składa się z dwóch obrazów, drugi obraz to urzeczywistnione pragnienie w wyobraźni, może należałoby przeczytać jeszcze raz :)? ja czytam Herberta po 100 razy rzeby go zrozumieć w każdej jego literze

pozdrawiam :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W poprzednim, skasowanym komentarzu napisałaś, że wiersz nie ma formy.     Zapis jest drugorzędny, bo wiersz jest tak skonstruowany, że można go bardzo dowolnie kształtować w wersy. @Olgierd Jaksztas lubi dokładne rymy, mogłoby mu się więc nie podobać, ale może dał się złapać na pierwszą zwrotkę.         A przed burzą, słabnę. Jakby ssało ze mnie w welur pióropuszy. Czy w tym brałam udział?  — Nie wygrała pani. Potąd, bo z nadmiaru słownej wody w uszy. Opuchlizną głowy.    Z rozcapierzeń smutków brzemię wieku, zgryzot,  burza w chłodnej szklance, hormonalna burza.  Burzę mózgów sławił przedbitewny minstrel  elektrycznych napięć — rekrutacji — Chochoł.    Też jakby nie pomógł. Jesteś lepszy? Jestem —  serce goni serce z wytoczonych w imię  wyższego porządku. Trzeba za czymś dążyć,  trzeba wygrać z Czasem.     A przed burzą, słabnę.  Jakby ssało ze mnie w welur pióropuszy. Czy w tym brałam udział? — Nie wygrała pani.  Potąd, bo z nadmiaru słownej wody w uszy.   Opuchlizną głowy.  Z rozcapierzeń smutków brzemię wieku, zgryzot,  burza w chłodnej szklance, hormonalna burza.  Burzę mózgów sławił przedbitewny minstrel  elektrycznych napięć, rekrutacji — Chochoł. Też jakby nie pomógł. Jesteś lepszy? Jestem — serce goni serce z wytoczonych w imię wyższego porządku: Trzeba za czymś dążyć! Trzeba wygrać, z Czasem.           Nie musi się podobać, ale jednak jakąś formę ma. Ja nawet się jeszcze dziwię, że komuś chce się jeszcze czytać moje teksty ;-)   Stąd wniosek Olgierda taki, a nie inny, po prostu logiczny.   No a dalej argumentować, po prostu mi się nie chce i NIE ZACHĘCAM NIKOGO, za co z góry dziękuję w ten miły poniedziałek. Ahoj, żeglarzu.                          
    • @Jacek_Suchowicz Droga na skróty, zawsze jest pokusa... My decydujemy i płacimy.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Fragment muru fragmentem życia i drzwi złamane w których zostawiono klucz.   Kawałek skały odłamanej  z życia i skruszonej na piasek który wysycha na pustyni.   Poszli ludzie kruszyć skały daremny ich wysiłek za który nikt nie zapłaci.   Ktoś ich wynajął, wieczorem obiecał pieniądze. Nad szedł zmierzch i z umowy się nie wywiązał.    Za złamanymi drzwiami ich trzymają , mogą przecież wyjść, wystarczy przekręcić klucz.   Skałę można skruszyć  piasek utrzymać  w wilgoci również.   Ludzkimi łzami zwilżony  i ciężką pracą skruszona, wysiłek nie potrzebny nikomu.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Właśnie czasami się nie da. No trudno.    Jeszcze jak. Nie cierpię rozmawiać przez telefon.    Proszę bardzo. Podoba mi się Twoje pisanie. W ogóle mam wrażenie, że jesteś coraz lepsza. Jest w Twoich wierszach coś, czego nie potrafię jeszcze nazwać. Coś, co zachęca do dalszego czytania.
    • @befana_di_campi dziękuję za link, wyjątkowe obrazowanie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...