Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ze szpitalnej sali


Rekomendowane odpowiedzi

Dostałam się dziś pod rozpędzone koła.
Nie potrafię się zatrzymac, przestać nagle walczyć
Rozsiewam miłości nasiona
Piękne drzewo z nich wyrośnie, przyjdziemy kiedyś je zobaczyć.

Płonące uczucie gdzieś we mnie, gdzieś w duszy
Rozgrzewa martwą biel tej szpitalnej sali
W naszych oczach nadzieja już sie nie kruszy
W porównaniu do jej mocy i tak jesteśmy mali.

Pod sinymi powiekami tyle siły się gromadzi
Mogę wstać i znów się starać
Wiara za ręke mnie zaprowadzi

Nie potrafie Ci opisać, jak bardzo mi zależy
Tęsknie za Twoimi dłońmi, znów będę je trzymać
Myśl o dalszym byciu razem...
Nie jest w stanie mnie powstrzymać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...