Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dla twojego serca otworzę, moje wielkie idące uczucie
jak drzwi kluczem jeśli zapragniesz, tego to szczęścia.
Wystarczy jedno słowo, jedno tak doprawdy kochana,
by odlecieć, tym skrzydłom w to jedno twoje marzenie.

Tak gorące i słodkie, co w snach Cię, co noc obejmuje
pieści, tuli, tak namiętnie, tak czule twoje całuje usta.
Oddałabyś wszystko za tą chwile, ale ona tam została
tam żyje, tam błądzi twoja bujna wyobraźnia w umyśle.

Zawsze pragniesz tam powrócić - zostać tam wiecznie
bo to woła twoje ciało w bodziec, co z pragnienia uderza.
Z natury popęd porywa, odpędzasz go powraca w filmie.

I znowu budzisz się z koszmaru w pocie w gorączce cała
w przyspieszone tętno krew burzy z tej gry tańcuje serce.
Rozbudzone zmysły oczekują jedynie - miłości i kochania.

Opublikowano

Pieknie wyznanie-powiem że odpłynęłam

Płynę w miłości raju,
który otwiera zaczarowany świat,
rozkwitam jak zaczarowana róża,
której nie można zdobyć.

Płynę w miłości raju
i swoją miłość mogę dać,
ale nie każdy miłość rozumie
i przez to problemy są.

Płynę w miłości raju,
bo miłość w sercu mam
i widzę co jest dobre
a co złe.

Płynę w miłości raju,
bo kocham Ciebie
i Ciebie,nawet Ciebie,
a Ty nie kochasz mnie.

____________________-
łajj-ale choć nie skłamałam:)

Słodkości życzę

Opublikowano

Piękny utwór.
choć nie zdążyłam wysłuchać ojjjj juz zapomniałam:)
ale coś 'Gdby nie było nas'

Gdyby nie było nas,
świat już by nie istniał,
gdyby nie było nie miałby
kto okim pisać.

Łajjjjjj zapomniałam co pisłm
za 1szym razem,ale nie wiem dlaczego
skoasowano mi:(

ale,ale

Gdyby nie było nas jutro,
to dzisiaj oddam Ci się
w blasku księżyca
w plejadzie gwiazd,
bo nasza miłość
jest czysta.
______________
łajjjjj ,coś mi brakuje w tym wierszyku;)
ale tak jest:)
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...