Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kilometry chmurnych szos
oświetlanych asteroidalnie
otwierają dziś przede mną
swoje nocne podwoje


żeby porozdwajać znowu
wszystkie swoje jaźnie
zapłodnić ścieżkami dźwiękowymi
i przez dziurę ozonową
posłać w prawdziwy świat
będzie gdzie wracać
w chudszych czasach



zaprowadzisz mnie do domu?
wrócimy po śladach z popiołu
którym skrzętnie ubarwiam
miastowe brudne dachy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Usunąłbym to 'swoje' bo się rymuje, a tak popatrz jaki fajny efekt z przerzutnią:

wszystkie jaźnie zapłodnić
ścieżkami dźwiękowymi


Wiersz ciekawy, ale pojawiają się terminy 'asteroidalnie' i 'dziura ozonowa' nie lubię takich rzeczy w wierszach, które są jakby poza zasięgiem wyobrażenia, ale to moje zdanie i kwestia gustu, więc nie wiele to powinno znaczyć. Lubię konkret tak jak te 'ślady z popiołu'. Ogólnie na plus. Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Usunąłbym to 'swoje' bo się rymuje, a tak popatrz jaki fajny efekt z przerzutnią:

wszystkie jaźnie zapłodnić
ścieżkami dźwiękowymi


Wiersz ciekawy, ale pojawiają się terminy 'asteroidalnie' i 'dziura ozonowa' nie lubię takich rzeczy w wierszach, które są jakby poza zasięgiem wyobrażenia, ale to moje zdanie i kwestia gustu, więc nie wiele to powinno znaczyć. Lubię konkret tak jak te 'ślady z popiołu'. Ogólnie na plus. Pozdrawiam

i to "swoje" razi powtórzeniem :)
Opublikowano

tak to widzę

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj

trochę zbyt wiele 'swoje', 'moje' itp. trochę usunęŁam,
posŁuchaj przedmówcy, ponieważ w tym jednym miejscu
faktycznie może powstać ciekawa przerzutnia. tematyka
ciekawa, wykonanie też okej.

pozdrawiam Espena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






zdecydowanie słaba intuicja. zdaje się, że jedynie ludzie prości jak budowa cepa piszą erotyki na brzuchu kochanki, tak jak jedynie ludzie o poważnych problemach psychicznych prowadzą samochód pisząc 'górnolotne. przegadane wiersze'.

pozdrawiam panią.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Usunąłbym to 'swoje' bo się rymuje, a tak popatrz jaki fajny efekt z przerzutnią:

wszystkie jaźnie zapłodnić
ścieżkami dźwiękowymi


Wiersz ciekawy, ale pojawiają się terminy 'asteroidalnie' i 'dziura ozonowa' nie lubię takich rzeczy w wierszach, które są jakby poza zasięgiem wyobrażenia, ale to moje zdanie i kwestia gustu, więc nie wiele to powinno znaczyć. Lubię konkret tak jak te 'ślady z popiołu'. Ogólnie na plus. Pozdrawiam

i to "swoje" razi powtórzeniem :)



wiem. ale nie mam póki co pomysłu jak to naprawić. pomyślę jeszcze.


pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Może tak być, ale nie musi. Tu bardziej chodzi o nawiązanie lepszego kontaktu i tylko o to. Niektórzy ludzie potrafią wejść w bliską relację tylko z podobnymi sobie. Zatem by im w tym pomóc trzeba się do nich upodobnić. Ja to potrafię robić spontanicznie od dziecka.   Gorzej jest w grupie, bo nie wiadomo do kogo się dostroić, kiedy każdy brzmi innym dźwiękiem. Istna kakofonia.   Chyba, że mała grupka i spójna emocjonalnie to wtedy jest miło i przyjemnie w rytmie wspólnych wibracji.   Napisałem o tym powyższym doświadczeniu nawet wiersz "Pozytywne wibracje" https://poezja.org/forum/utwor/222219-pozytywne-wibracje/   Teraz nie znam gromadki, która by tak pięknie rezonowała ze sobą jak ta z wiersza.    
    • Grób nieznanego poety   skąd się wzięła ta mogiła czyje kości w sobie kryła  Ile mogło minąć wiosen nim znalazła się wśród sosen krwią i pyłem przybrudzona głuchą ciszą ozdobiona gdzie bukiety się podziały czy tu znicze ongiś stały zali jeszcze kto pamięta że tu żałość mchem muśnięta leży w pnączach dzikiej flory raptem drozdów zna utwory   ile w świecie takich dusz których ikrę osnuł kurz łączy je to jedno miejsce w którym pamięć plecie wieńce gdzie w agonii pada nadzieja póki śmiertelnik czerń przywdziewa gdzie cień ducha niesie w czeluści  dopóty kto z serca ostatek wypuści co się w ludzkim sercu kryło kiedy kruche jeszcze biło wszystko to ukryte w wersach w podlewanych łzami wierszach   to poetę tutaj skryto godność jego mchem przykryto wiecznie żywe co się tliło serce rymy krwią kreśliło w piórze płonął krzyk rozpaczy słyszy ten kto krzyż obaczy własnym sercem co głębokie jako woda wnet szerokie co by cierpiało z ginącymi kwiatami co by płakało z cudzymi łzami  
    • @Sylwester_Lasota  Dzisiaj usłyszałam, że bardzo niedawno była w necie wiadomość, o małżeństwie, które przeżyło razem ponad 70 lat. Nie czytałam o tym, ale ponoć modlili się o to, żeby umrzeć razem w tym samym dniu. Jedno z nich zmarło rano, a drugie po południu. Są ludzie z którymi trudno mi wytrzymać kilka godzin, a tutaj popatrz, 70 lat razem...   Serdeczności, Sylwestrze :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Świat jest dla myszek oraz dla słoni, dla gęsi, papug, owiec i koni... Kręci się życie bez większych przeszkód, gdy każde stoi na swoim miejscu.   Lecz gdy słoń nagle chciałby do nory, na drzewo wspina się chory konik, owce chcą golić owce dla papug - szukać w nim sensu, to próżny zachód.    Pozdrawiam.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzięki :) Nie mogę powiedzieć, że nie znałem tej bajki, ale miło było mi ją ponownie przeczytać. Rzeczywiście, pewnego podobieństwa można by się doszukiwać, ale to nie ona była inspiracją. Miałem kiedyś sąsiadów w podeszłym wieku. Byli bardzo cisi. Kiedyś wyjechałem na urlop, a oni w tym czasie oboje zmarli. Po powrocie nawet tego nie zauważyłem. Dowiedziałem się dopiero od innego sąsiada, po dłuższym czasie, gdy do domu zaczęli wprowadzać się nowi lokatorzy. Kiedyś napisałem o tym wiersz, jest na tym forum. Ten, to nie jest ich historia, ale to ona była znów inspiracją, do jego powstania.   Serdeczności :)            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...