Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to zalezy kto czego szuka. bedziesz mial klopot z uzyskaniem wymiernej oceny. ja zawsze mowie ze nie ma zlego haiku tylko jest haiku ktorego nie umiem odebrac. sa haiku rzekomo zawierajace jakas gleboka prawde zyciowa, poruszajaca tragedie itd ale dla mnie to zwykly piece of @#! sygnowany porzadnym nazwiskiem. a sa kawalki ktore sa tak zwyczajne ze wrecz lewe, z banalnym tematem, czesto zle napisane, z utraconymi lapami jak ta wenus z milo ale pozwalaja mi uzyskac pewien nastroj ktory dawno zatracilem. i za te kawalki dam sie zabic. kapujesz: to dla mnie proteza bo ocierajac sie o zycie zatracamy zdolnosc do pewnych uczuc czy stanow. co do twojego haiku to technika nienaganna (chociaz nie jestem ekspertem bo nie techniki szukam) a temat wydaje mi sie banalny. ale to wcale nie oznacza ze ktos inny nie da sie za nie zabic.

pietrek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




to zalezy kto czego szuka. bedziesz mial klopot z uzyskaniem wymiernej oceny. ja zawsze mowie ze nie ma zlego haiku tylko jest haiku ktorego nie umiem odebrac. sa haiku rzekomo zawierajace jakas gleboka prawde zyciowa, poruszajaca tragedie itd ale dla mnie to zwykly piece of @#! sygnowany porzadnym nazwiskiem. a sa kawalki ktore sa tak zwyczajne ze wrecz lewe, z banalnym tematem, czesto zle napisane, z utraconymi lapami jak ta wenus z milo ale pozwalaja mi uzyskac pewien nastroj ktory dawno zatracilem. i za te kawalki dam sie zabic. kapujesz: to dla mnie proteza bo ocierajac sie o zycie zatracamy zdolnosc do pewnych uczuc czy stanow. co do twojego haiku to technika nienaganna (chociaz nie jestem ekspertem bo nie techniki szukam) a temat wydaje mi sie banalny. ale to wcale nie oznacza ze ktos inny nie da sie za nie zabic.

pietrek

Dzieki za wywód :)
widzę, że dalej szukam po omacku, choć już trochę mniej - jedno wiem - nikt z powodu tego właśnie haiku - nie da sie zabić :o)

Pozdrawiam, Justius
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


------------------------
wynoszę na śnieg
zgniłe jabłka z piwnicy
jedno jest śliczne!
------------------------

--> To może za takie jabłuszko
wsrod pozostalych zgnilych i to
w srodku zimy, ktos da sie zabic.
:o)

Kazdy prawie temat da sie podrazyc
i znalezc cos niepowtarzalnego.
To coś... A szukanie bardzo wciaga.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


------------------------
wynoszę na śnieg
zgniłe jabłka z piwnicy
jedno jest śliczne!
------------------------

--> To może za takie jabłuszko
wsrod pozostalych zgnilych i to
w srodku zimy, ktos da sie zabic.
:o)

Kazdy prawie temat da sie podrazyc
i znalezc cos niepowtarzalnego.
To coś... A szukanie bardzo wciaga.


Ann. N.N. - dziekuję

Zawsze potrafisz, szukać i znajdujesz - urodę i piękno

Pozdrawiam, Justius
Opublikowano

Tak, to haiku, jestem prawie pewna, fajne jest ;)
Czytając wielkich stwierdziłam, że w haiku nie wszystko ma być napisane w trybie oznajmującym. to chyba jakaś nasza rodzima skłonność.
Można na przykład tak:

czyżby koniec zimy
- z piwnicy wynoszę
kosze zgniłych jabłek


Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


śliczne jest oceną, chyba nie podchodzi pod haiku.
Może tak:

wynoszę na śnieg
zgniłe jabłka z piwnicy
jedno rumiane

Pozdrawiam :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Byli więc silnie połączeni energetycznie. Bratnie dusze, może z poprzednich wcieleń? Cudownie napisane! Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i kos w soki
    • serce pękło nie hukiem lecz szeptem odłamki naszych rozmów już leżą na trawniku   twoje imię kiedyś najbystrzejszy promień słońca dziś jedynie uczucie wypuszczone z dłoni które nie wróci tą samą drogą   każde wspólne wspomnienie jest porcelaną rozsypaną na podłodze a ja bezbronnie chodzę po niej każdej nocy   iskierka nadziei z każdym dniem maleje ledwie się tli w popiołach niedomówień boję się ją zgasić bo nie wiem co zostanie   tylko cisza zna wszystkie odpowiedzi które bałem się tobie powiedzieć i choć czas zabrał nasze rozmowy pozostawił nas w tej ciszy   gdyby powrót do przeszłości nie był tylko filmem zatrzymałbym słowa i przytuliłbym cię wtedy  gdy jeszcze nie wiedziałem że tracę ciebie na zawsze   teraz zaś wpadłem w ciemną studnię gdzie światło nie sięga dna każdy dzień to walka a serce już odmawia walczyć   już nie będę tym samym którego pamiętasz w sercu mam szkło z każdym oddechem czuję ból  czy kiedyś jeszcze będę potrafił dotknąć miłości
    • Stoję przed oknem z brudną szybą, świat wydaje się zniekształcony, przykryty ciężką, matową zasłoną. Światło latarni delikatnie muska korę drzewa, tworząc jasne smugi.   Promień odbija się na swój sposób, tworząc tysiące drobnych punktów, rozbłysków, które układają się w nieprzerwany, niemy dialog z nocą. Drzewo rzuca cień, długi i niewyraźny, jakby kształt nie mógł się zdecydować, czy istnieć w pełni może zniknąć w mroku.   Noc żyje, pulsuje, zmienia się. Wydaje się rozszerzać, pochłaniając kolejne fragmenty krajobrazu, ale jednocześnie odkrywając swoje nowe twarze. Każdy ruch wiatru, każdy cień zdaje się zmieniać wyraz tej chwili. Stoję w milczeniu, próbując zrozumieć, czy to świat na zewnątrz zmienia się, czy może to ja widzę w nim coś, czego wcześniej nie dostrzegałem.   Ciemność nie jest już jednolita – ma swoje odcienie, głębie, a w niej ukryte jest coś nieuchwytnego, tajemnica, którą trudno rozwikłać.
    • w słodkiej sukience ręcznie piorę   pełna ekscytacji robię się gorąca  idę sobie ulicą i wącham kwiaty  wieje wiatr rozkładam ramiona        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...