Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tam - w zatopionej czarną kawą Afryce,
w dolinach kakaowca, pośród herbacianych zbóż,
ciepłoskóre, ciemnookie boginie
wdychają mowę bębnów,
stygnącą w smugi dymu i serpentyny z chmur.

wabieni aromatem cygar przybywamy,
kruszymy święte posążki, obalamy domy z palm.

czekoladowa kula rozbiła brzuch o korzeń,
i mleko szczelinami wylewa się na piach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...