Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

morzem Tatr jest niebo
na jego dnie
uczepiony kamieni pamięci celu
taka ta wspinaczka
kraba małża langusty

wyławiam się
smakuję własne zmęczenie
sobą zatrzymuję żywioły
uciszam w sobie wiatr
nagle
oderwany z dna
wypływa ze mnie ukwiał

chciałby iść w jakieś ręce
chciałby całować stopy
ale uciekają przed nim nawet pięty
aniołów

i wtedy odnajduje się problem
parzydełka
przekleństwo gatunku
czy uroda życia
tak
niebo jest morzem Tatr

Opublikowano
chciałby iść w jakieś ręce
chciałby całować stopy
ale uciekają przed nim nawet pięty
aniołów


podoba mi się ten fragment, może dlatego, że i przede mną uciekają pięty aniołów

pozdrawiam Tatrzańską Duszę :)))
Opublikowano

pozdrawiam Tatrzańską Duszę :)))
--------------------------------------------------------------------------------

napisał(a): Beenie M


- taaak!
do zobaczenia na Pyszniańskiej! :)) J.S.
i by nogi zawsze niosły! :))

Opublikowano

ooo jak to uciekają? u mnie tu na ścianie wisi jeden, co mówi, ze był łaskotany w piętę ;P
--------------------------------------------------------------------------------

napisał(a): dzie wuszka

co za perwersja...a ja mam podobnego anioła na ścianie, ale ten mi łaskocze duszę, więc jak patrzę na niego, muszę, no muszę! się uśmiechnąć...podobno przyleciał z Warmii...
:)) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to zależy jaki to anioł :)
jeśli ma ciało z soli i ciasta, to wrocławski :P

związek jakiś widzę - wrocławskie powstawały i powstają w spółce córce, dzięki warmińskim ze spółki matki ;))))
Opublikowano

ha!
więc jakiś trust za tym stoi, obejmujący Dolny Śląsk, Warmię, a teraz zawłaszczający Małopolskę....może utworzymy Republikę Uśmiechniętego Anioła? Mniej ważne z czego (kogo) się śmieje...Pewnie z poetów.
:)) J.S

Opublikowano

" my, warmiacy, musimy za nie nadrabiać uśmiechem ;) "
dzie wuszka

ten przymus świadczy tylko o skromności warmiaków; nie doceniacie się! vivat Warmia! i warmińskie anioły! one naprawdę się śmieją - człek od razu trzeźwieje, gdy je słyszy... :) J.S

Opublikowano

dziewuszko;
na mokradłach i moczarach to raczej strzygi, płanetniki, boruty i rokity kosmate;
anioły są z wysokości, nie z niskości; łatwiej spotkać je w Tatrach - ba, czasami nie można się miedzy nimi przecisnąć, tak obsiadają przełęcze;
:)) J.S

Opublikowano

Stefan Rewiński.;
przy grzańcu siedzę od przedwczoraj, raz z tym raz z owym;
nie przejdziesz przez Kraków, byś nie trafił na grzańca - na Rynku stoi ze dwadzieścia budek serwujących galicyjskiego; no - Ratusz się kiwa!
:)) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ratuj Ratusz, wszak to narodowa perła, ja Perła.

było takie wino marki wino: Perła;
no - wieś cała się perliła po tym, a nawet wyglądała jak zarzynana perliczka; :)) J.S
Opublikowano

pewnie wokół Limbo stół na dwa tryliony kilometrów...
no to tylko pojedynek ziemi z niebem, diabła z aniołem;
ale pewnie tam, w Limbo diabeł jest biały, a janioł czarny, bo diabeł mieszka w białym piachu, a janioł w czarnym niebie, który jak czarny staw zwisa nad Afryką...
dobre! :) J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                   Pzdr.zadowoleniem.
    • @huzarc Cieszę się:):) pozdrawiam:) @Migrena Bardzo dziękuję za tak życzliwe słowa:):) @Alicja_Wysocka To prawda, cieszmy się jeszcze:):):) @FaLcorN Dzięki:):) @Manek Dziękuję:):)cieszę się, że Cię zainspirowałam:):) @Berenika97 Dziękuję Bereniko:):) @Jacek_Suchowicz Ty to dopiero masz lekkie pióro, jeżeli na poczekaniu tworzysz takie odpowiedzi:):) @viola arvensis Ojej Violu, jak miło przeczytać takie słowa:) dziękuję:)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...