Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żadnej z chwil już nie wróci
Nie przywoła jego uśmiechu
Nie zatrzyma się gdy zawoła
Nie dotknie jego ust

Zwinęła cichutko swe potężne skrzydła
ostatnią łzę otarła z policzka
a teraz stoi dumna i zimna
Tak samo jak wtedy gdy była magiczna

A teraz swe ręce wyciąga z mogiły
zięmię strzepnie z sukni swej czerwonej
Węże w jej włosy ciemne się wwiły
Stąpa po trawie świeżej i zielonej

Modlitwy jej słyszą dzieci na cmentarzu
Składa je gdy tylko wyjdzie księżyc złoty
Krzycząc do Jezusa co wisi na ołtarzu
Plamiąc krwią czerwoną loków swoich sploty...

Opublikowano

Powiało grozą. Do końca nie wiem kim ona jednak jest. W pierwszej chwili skojarzyło mi się z upadłym aniołem, albo dziewczynę nieżyjącą, nieszczęśliwą, która dla niego ( faceta ) była " magiczna ", choć w sercu piekielna. W sumie to już sam nie wiem. Ale i tak daję " + ", bo dreszczyk się poczuło.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...