Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lulu


Rekomendowane odpowiedzi

Już mnie kochają roztulają oddechem wspólnych nade mną zachwytów
że to niby nie było prawdą że to po pojawieniu się znikło

Wystarczy im już kim się stałem uwierzyli w ekscentryzm dla lalek
łka wosk palców po fortepianie znów na ich miłość jestem skazany

Ludzie spoceni na
śniegu w więzienie przestępczych przeżyć
Uciekają z lokomocyjnych środków ciężkości w
niskie gramy zaświatów
Lecz tym razem
wyobraź sobie
Uciekli tam za mną wszyscy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mnie kochają otulają oddechem wspólnych nade mną zachwytów
Chociaż nigdy nie było prawdą że po pojawieniu się zostałem przeźroczysty

Wystarczy im że nie obejrzałem się kiedy uwierzyli w ekscentryzm dla lalek
łkający wosk palców po fortepianie i znów na ich miłość jestem skazany

Ludzie spoceni na śniegu
w więzienie przestępczych przeżyć
Uciekają z lokomocyjnych środków ciężkości
w lekkie gramy zaświatów
Lecz tym razem
wyobraź sobie
Uciekli tam za mną wszyscy


Sorki, że pogrzebałem - może przyda się.
Kadzić nie będę, bo i tak w oryginale jest ładnie.
Zastanawiam się nad płynnością niektórych wersów, np: "że to niby nie było prawdą że to po pojawieniu się znikło"
Jak myślisz?
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...