Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zjeżdżalnia


Rekomendowane odpowiedzi

Nieskoordynowane palce ślizgają się po przyciskach windy,
znów pomyliłam kolejność pięter. Zbiegam więc po schodach,
tu znacznie łatwiej odróżnić gdzie góra, gdzie dół. Wystarczy
dotknąć poręczy i kierować się znakami wymalowanymi na ścianie.

Korytarze opowiadają bajki o jego głębokich ramionach, o lecie.
"Dławiąc się temperaturą piasku budowaliśmy antyczne zamki,
z mulistej masy powstawały wieże i balkony pachnące słońcem."
Drobinki piasku wpadają do oczu, kaleczą kolana. To trudno,

na ostatnich stopniach leżą świeże zaspy śniegu. Topnieją,
rozlewając się arktycznym powietrzem po pustych skrzynkach na listy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...