Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstęp

za plecami rozmruczało się kocie futro
w kapeluszu przewiązanym mleczną szarfą
księżyc płynie ponad drzewami
szukając powodu by nie zajrzeć w okno

Rozwinięcie

myśli na fotelu bujanym dostały wytrzeszczu
gdy zaczęłam zabarwiać szuflady dążeń bez decyzji
pomijając chwile
gdy szukałam przeciwnego kierunku
do jazdy okrężnej

Zakończenie

nigdy nie byłam dobrym kierowcą
bo też nigdy nie trzymałam na okrągło
to taka moja tajemnica - tańczącej z wiatrem
na jednej drodze

Puenta

zawirowała się moja specjalność
a Inka wybebesza szuflady

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak na wszelki wypadek dokumentuję wariację onę ;)
trochę nie chytam czynności zabarwiania szuflad
bo ja zwykle szuflady wy-bebeszam a potem za-bebeszam

fajne jest jakie jest, ciekawe co z tego zostanie (?)
hej, :)))
Opublikowano

Ubarwianie przynosi efekty Stasiu. Ale to właśnie kobiety czynią najpiękniej, bo mają ten dar. Byłem dzisiaj tego świadkiem (nie jestem może złym, ale raczej... paskudnym kierowcą). Z 15 pkt. karnych i 750, - mandatu, zapłaciłem 400 i 10 pkt. Dla mnie to cud - dla niej normalka :)) Czarodziejka!
Ty też Stasiu - czarodziejko, "swoją drogą" i nie tylko w tym wierszu chodzisz.
Nic bym nie zmieniał, bo wszystko pasuje.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj HAYQ, tyle kasy za jazdę na okrągło? heheh, ale fakt mało ci umorzyli, ;))
i masz rację- chodzę jak kot; mam swoje ścieżki, swoją mysz, i swojego szczura ,i swoje ciepłe futerko,
a swoją drogą- dobrze rozgryzłeś tę mysz! hehehe, mandatu nie budiet! ino brawa!
dobrej nocy!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To jest po prostu POEZJA:) inni przede mną" rozbierali " wiersz a ja się tylko zachwycam:):)
    • @Berenika97 Dziękuję Bereniko za piękny komentarz:):)
    • Po środku mroku świeca się tli Z tła ku niej lgną kirowe ikary - ćmy W mdłą ciszę wdarł się ledwo słyszalny trzask Życie znów staje się żartem bez puenty A po kruchym ikarze z wolna opada pył   Wspomnienie i dym, a on spełniony Unosi się w górę, jest taki wolny - Już nic nie czuje. Co za ironia Dla obserwatora, tak przykra Może się wydać ta jego dola   Lecz czym jest różny człowiek od ćmy Wciąż szuka czegoś co go wyniszczy - Czegokolwiek, co będzie mu ogniem Jego świadomość jest obserwatorem On pragnie się wyrwać, uwięziony w sobie Biega za szczęściem, jak liść za wiatrem A każde spokojne spełnienie, zamienia w drżenie   Potem zostaję dym, który rozrzedza płynący czas. Ucieka on słowom w pozornie głębokich opisach. Mimo to staramy się mówić o tych niewidocznych nam szczytach gór Gór, he, he - chyba szaleństwa   My od początku do końca tak samo ciekawi Mówimy gładko o tym czego nie znamy A jednak dziwny posmak zostaje w krtani Gorzki posmak wiedzy że nic nie wiemy Przykrywamy typowym ludzkim wybiegiem, ucieczki w poszukiwanie   Jak dla ślepego syzyfa, w naszej otchłani Pozostaje nam tylko zarys kamienia Zesłanie od bogów Lub od siebie samych Szukamy ognia Potykając się znów o własne nogi Z pustką i cieniem za towarzyszy I przytłaczającym ciężarem ciszy   Błogosławieni niech będą szaleńcy Których natura - kpić z własnej natury Bo choć idą tą samą drogą Dla nich zdaje się być jasną i błogą W świetle ucieczki od świadomości Idą spokojnie, spotkać swój koniec Nie szukając w tym najmniejszej stałości W swoim stanie, zrównują się z dymem Przecież ich ruchów też nikt nie pojmie Ich świat jest czymś innym niż zbiorem liter i ciszy   Reszta zaś tych nieszalonych Brodzących w pustej słów brei, Zamknięta w otwartych klatkach, Które z czasem nazywa się 'prawda'   Kurtyna nocy już dawno opadła Mgła, wodą na ziemi osiadła Obserwujący ćmy zasnął A nasza świeca, wreszcie zgasła
    • @FaLcorN Myślę, że nie tylko Ty zadajesz sobie wspomniane w wierszu pytania. :)
    • @Waldemar_Talar_Talar Zatem smacznego :) pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...