Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Była...


Rekomendowane odpowiedzi

Choć oczy błękitne miała,
Nieba nie sięgała.
Była jak lilia biała,
słodka i nie winna.
Była różą,która uśmiechała się
do księżyca.

Była słońcem,co ogrzało ciało,
falą co przykryła jak pierzynką,
poduszką,na której były słodkie sny.
Była tonią i otchłanią,nikogo nie chciała
pochłonąć.

Była gwiazdą na Niebie,co świeciła jasno,
lecz chmury ją przykryły czarne i sumiaste.
Mrok okrył ją ciemny i ponury.
W sercu wiatry powiały silne jak Tajfuny,
duszę grzmoty przeszły i biły pioruny.
W oczach grzęsiste deszczy padały,
sama utonęła w kałuży łez.
Ziemia pod nią rozstąpiła się
i w dół ją pochłonęła,
nie zostawiając śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...