Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bez tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

Okwitły świeży wyraz słońca posklejaną woltówką
to wszystko jakoś się trzyma kupy ale zaraz pęknię pękate
i czas w którym umierało słońce spokojnie wyląduje
między radarami glinianych statków radzieckich
wgapione w tkankę.bo znów będzie chciało przybrać
ludzkie ciało w nieskończonym tego słowa znaczeniu
Georgi Hasow wyciągną moździeż pośród ikon wodnych
balastrów i coś tam umierając wymawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...