Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pi razy drzwi
zamykasz świat
podstępnie kpi
śmiech tamtych lat

rechocze wciąż
rudawy świt
palce swe wiąż
i wciskaj kit!

tu dziura jest
tam szpara tkwi
tak miły gest
potulnie lwi!

wal w pal w noc i w dzień
złość w kość i w ich cień
wzrok gdzieś w tył się wrył
przez kres wrogi pył

na pustyni jesteś piaskiem
w złej ulewie jesteś wodą
przy rozmowie jesteś wrzaskiem
a w podróży jedną kłodą

tak cię widzę złości zmoro
ma uparta wolna wolo!

Opublikowano

No tak , więc tak .....kurczę zacząć jak .... więc jak ptak wzlatuje tak słowa Twego znak:):)


za dużo rymów ....gdy tekst sie rymuje to czytelnik czeka i mysli,że zakończenie wesołe bedzie ...cos dla śmiechu i uśmiechu- więc z tym trzeba uważać i to bardzo :)
tekst mi się podoba z lekkiego początku idziemy w kierunku powagi i sensu i to na wielki PLUS!


te porównania w przed ostatniej zwrotce są genialne i realne ! Serio!


do początku dodaj troche powagi i mamy cos pouczającego ..taka rada do ludziów :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





ok dzięki za komentarz, jednakże nic nie zmienię :) początek musi by taki zabawny itd :) poprostu chodziło mi o taki przekaz jak to ukazałam


pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hah mówisz że metal? :D może coś spróbuje do tego ułożyć :P jakiś szyderczy podkład na elektryku

dzięki za uwagę :)



Madonno wiem że to była tylko rada, i bardzo ci za nie wszystkie dziękuje :)


pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
    • @marekg Ooo, świetne! Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Natuskaa Twój wiersz ma w sobie lekkość codzienności połączoną ze świadomością upływu czasu. Więc nie odkładajmy rozmów, czułości, śmiechu "na potem" - bo to "potem" to tylko krucha obietnica. Bardzo mi się podoba.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...