Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przychodzisz do mnie co noc
Spowita w jedwabne ciało
Czuję przedziwną moc
Znów Ci się to udało

Opleciesz mnie swymi ramiony
Niczym puchową pierzyną
A ja nie jestem zdziwiony
Bo jesteś moją jedyną

Ja także Ciebie przytulę
Złączymy się w jedno ciało
Ta miłość skończy się bólem
Lecz będzie nam mało, wciąż mało

Ja w Tobie, Ty we mnie, tak razem
Łączą się nasze atomy
Jesteśmy jednym obrazem
Śmiertelni bijcie pokłony

Tak zatopieni w miłości
Wstyd nie ogarnia nas wcale
My nie widzimy nagości
Niech na nas patrzą szakale

Daję Ci pieszczot zawiłość
Ty mi nie jesteś dłużna
Bo to jest czysta miłość
A nie tam jakaś jałmużna

Lecz ranek wyrywa Cię z łoża
Raniąc jak zwykle me serce
I lecisz daleko w przestworza
Zostawiasz mnie w rozterce.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Właśnie na takich podpowiedziach zależy mi najbardziej.

Jeżeli coś jest dobre to ok, jeżeli nie to trzeba się poprawiać.

Ten wiersz jest zupełnie inny od tych które dotychczas pisałem i byłem ciekawy odbioru.

Dzięki

Mariusz
Opublikowano

No cóż użyty zwrot naprawdę kole w oczy. Inna sprawa, gdyby został użyty jako zwrot groteskowy, lub forma wiersza miałaby odpowiedni charakter, czyli byłaby "kompatybilna" z...
nie byłoby zastrzeżeń. Ale proszę się nie zniechęcać.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...