Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Droga Mario!


Oscar Dziki

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tego też nie przeczytam. żegnam
Jesteś coraz cieńszy Bolek - przedszkolak.
Ty nie rozumiesz. Pyskówka z tobą sie nigdy nie kończy. Jak chcesz to załóż oddzielny wątek, albo się pod twoim wierszem pokłócimy. co? Bo ja zamieszczam mój wiersz, aby usłyszeć/polemizować z jego krytyką i niczego więcej i zgodnie z regulaminem mam do tego prawo. Najchętniej bym go teraz usunął i wkleił jeszcze raz. Jedyne co mnie powstrzymuje, to nikła nadzieja, że jednak admin zajrzy w ten padół i dostaniesz bana, albo oboje dostaniemy, bo ja niestety też sobie już zasłużyłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, tylko o to chodziło - o przyznanie, że nie ja tu rozpętałam wojnę (a jeśli - to w każdym razie nie sama, a mój Rozmówca nie jest "niewinny").
Przyjmuję skruchę i przeprosiny.
To graba na zgodę? (Ja poważnie jestem skłonna się pogodzić, to nie sarkazm - nie należę do zawziętych).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się a tą postawą. O ile jest naprawdę uprzejma.
Dlaczego sądzisz, że nie podoba mi się wiersz Oscara?
Mam prawo tu zaglądać bez względu na moje gusta (których wszak nie znasz). Regulamin nie zabrania "skrajnie subiektywnych opinii" - nie zauważyłam tego. Wszystkie opinie są subiektywne i nie mogą być inne.
Wiersza na razie nie ocenię, bo się jeszcze boję ataków (niezależnie od tego, czy znajdę w nim jakąś "dziurę", czy pochwalę, jak Beenie M). Ale być może już niesłusznie się lękam - zobaczymy wkrótce.
Pozdrawiam również.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, tylko o to chodziło - o przyznanie, że nie ja tu rozpętałam wojnę (a jeśli - to w każdym razie nie sama, a mój Rozmówca nie jest "niewinny").
Przyjmuję skruchę i przeprosiny.
To graba na zgodę? (Ja poważnie jestem skłonna się pogodzić, to nie sarkazm - nie należę do zawziętych).
Chyba Cie pojebalo, jesli to są przeprosiny.

Jedyna moja wina jest taka, że w ogóle zaczynam z Tobą gadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeżeli masz coś do mnie pętaku, to proszę nie mieszać swoich chamskich wypowiedzi z innymi. Nie wiem, czy Pani Oxyvia ma męża, ale gdybyś tak zwrócił się do kobiety w mojej obecności, miałbyś problem z wymową. Nic nie usprawiedliwia podobnego chamstwa na przystanku, tym bardziej na poetyckim portalu! A teraz spadaj, cioto strachliwa. Leć poskarżyć się Adminowi.

Bye. Ban.

a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...