Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ona zanika do przezroczystości
dzikie koty jej nie widzą
Swoją natrętną nieobecność
zaznacza wygięciem powietrza
Nie pogodzony do końca
spaceruję dawnymi śladami
Miasto odkrywa muzykę
w niej już nie uczestniczę
Czarna pantera mrucząc
rozgarnia ogonem tłum
Dzieciaki w chemicznej mgle
próbują wyprzedzić dorosłość
niespiesznie przez noc do snu
Obejdę się bez dramatycznych rytmów
to tylko spóźnione pożegnanie

Opublikowano

Ładne. Można to odczytać jako ostateczne pożegnanie się ze wspomnieniami o kimś, kto porzucił peela - jako wyrwanie z serca ostatnich uczuć dla tej osoby - albo jako wewnętrzny monolog kogoś śmiertelnie chorego, umierającego, żegnającego życie i witającego śmierć, niewidzialną dla innych. W drugiej wersji bardziej mi się podoba.

Opublikowano

Zgadzam się i z Oxyvią i z Oyey'em (sic! :)). Ładne, intrygujące, owszem. Przeładowane i chaotyczne obrazowo (za dużo niepowiązanych obrazków) też. Przekaz działa, jak najbardziej. Forma się rozlatuje.
Fajne. Ale.

pozdrawiam,
m.

Opublikowano

Miasto przecięte spacerem
drażniąca pojedynczość kroków
Ona zanika do przezroczystości
dzikie koty jej już nie widzą
Swoją natrętną nieobecność
zaznacza wygięciem powietrza
Nie pogodzony do końca
jeszcze znajduję jej ślady
Miasto odkrywa muzykę
w której nie uczestniczę
Czarna pantera mrucząc
po starej znajomości
rozgarnia ogonem tłum
Dzieciaki w chemicznej mgle
próbują wyprzedzić dorosłość
niespiesznie przez noc do snu
Obejdę się bez dramatycznych rytmów
to tylko spóźnione pożegnanie

;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...