Poziom...

[Pan poeta]

poziom

Widzę
jak matka moja cierpi
szczęście
i reaguję
nieszczęściem

tak bardzo płytki śmiech
krzywi drzwi niżej
wchodzę do pokoju
a tam mama
czyta Boga

skamieniały dzień
noc uspokojona
figurką telewizji
wchodzę w świat
mej matuli
i patrzę jak trwa
mogiła płaczu

tato

tuli ją w oczy
podaje szklankę tabletek
i usypia na dobranoc
i zasypuje mogiłę...

[kaja-maja28]

bardzo smutny wiersz i napewno osobisty
ale w 2giej zwrotce'a tam mama czyta Boga'
zmieniłabym 'wzywa Boga'
Jak można czytać Boga?
albo 'czyta o Bogu'
Poziom wiersz mi sie podoba
Pozdrawiam milutko

[Pan poeta]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Pan poeta]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

czyta Boga - głęboka metafora od rozumienia sensu egzystencji Boga, jego celów, i świadomych "ruchów" na ziemi", dziękuję za wpadnięcie);
pozdrawiam):

[Joanna G rabowska]

Gratuluję:) Zatrzymałam się tu na dłuższą chwilę i przywołałam w mej myśli wspomnienie, równie bolesne jak to tutaj wpisane... Pozdrawiam:)