Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przebłysk dnia (ufaj i kochaj...)


Rekomendowane odpowiedzi

barwy tęczy frunące
tam leżą skarby niepojęte
i rozmowy jakby
nie wiadomo kiedy rozpoczęte
mówiące stale o miłości
ona zupełnie jakby
końca swego nie znała

owoce nas kojące
kwiaty w barwy się strojące
przebogate i olśniewające
polany ich goszczące - błyszczą się radujące

łąki kwiaty,
drzewa, światy
nasycone i pełne radości
tam pszczoła
na płatku gości
jak wygodnie się mości!
to w lewo, to w prawo
a w ulu - miejsc mało!

życie w tej Erze płynie powoli
wśród swawoli...
pięknych dźwięków gitar
harf i lutni
my - niesmutni
weseli stale
radujący się trwale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Sławomirze,
wkleja Pan gniot za gniotem, czas na wnioski.
To co Pan pisze jest okropne. Ma Pan potrzebę wyrażania myśli i gdzieś może coś tam się w nich tli, ale wiersz tonie w gramatycznych rymach, złym układzie, nadmiarze egzaltacji i uniesień. A i treść też taka raczej nie wiadomo po co. Jeśli Pan nie zacznie czytać, to i z pisania nic nie wyjdzie.

Takie coś odcedziłam z Pana wiersza.
Też takie sobie, ale to Pańskie słowa.

***
tęcza łąka kwiaty
owoce drzewa
barwy przebogate
nasycone i pełne radości
życie płynące powoli
wśród dźwięków gitar
harf i lutni
my stale weseli
rozmowy o miłości
bez końca
Raj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...