Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozterki kociej łapy


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ciebie delete mój słodki idioto,
w dodatku też z shiftem, skasuję z ochotą.

I jeszcze escapem poprawię ze złością.
Znów zacznę od nowa dziś wszystko z radością.

I odtąd capslockiem wymierzę swą dumę
i będę się zawsze kierować rozumem.

Rozbudzę uśpioną świadomość kobiety.
Zamknąłeś mnie w klatce, by dręczyć niestety.

Nie wmówisz mi więcej, że kochasz mnie czule,
bo ja już nie wierzę w te bajki w ogóle.

Zabieraj manatki i jazda mi z domu,
od dziś nie pozwolę tu rządzić nikomu.

Już więcej nie będę też prała ci koszul.
Lecz kto mi w niedzielę pochwali mój rosół?

Nie będzie się komu kotletem schabowym
zachwycić, pocieszyć gdy złapie ból głowy,

lub szklankę herbaty mi podać gdy grypa!
To całe delete to jakiś niewypał!

A gdy już poczuję się sama jak palec,
ty lepiej wróć do mnie i bądź ze mną stale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wesoły, pełen optymizmu wiersz. Jestem na tak:


A co moja Renatko z koci koci łapci?
Nie pognamy już razem na fotelu babci?

Nie spadniemy nad ranem ja z kolan ty z łóżka?
Oj Renatko do twarzy ci była świntuszka!

Komu wydasz tak grzesznie z czuleści swej dźwięki?
Czy nie będzie brakować ci gdzieś mojej ręki?

Kto ci nieba przychyli rozchylając uda?
Nie sądź czasem że sztuka ta innym się uda!

Powieś mnie nad łóżeczkiem jak nie chcesz mnie teraz
Podpowie to i owo kot w roli suflera

Gdy taki albo siaki zapomni o tobie
Pociągniesz mnie za ogon i ja ci to zrobię!


=-=
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdy już poczuję się sama jak palec,
ty lepiej wróć do mnie i bądź ze mną stale.

e n t e r

A gdy już poczuję się sama jak palec,
ty lepiej wróć do mnie i bądź ze mną stale.

e n t e r

A gdy już poczuję się sama jak palec,
ty lepiej wróć do mnie i bądź ze mną stale.

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszlako,
ano nie tylko damska płeć ma swoje rozterki :)


jakub turczyński napisał:
"dziecinne i na dodatek rymowane"

Ja np. lubię nierymowane wiersze, jeśli autor taki sposób wyrażania myśli uznał za lepszy, łatwiejszy, bardziej odpowiedni dla siebie. Myślę, że wiele traci ten, kto cokolwiek w poezji odrzuca.
A takie dziecinne - to moje ulubione i rymowane takoż :)

Messalin Nagietka
Pozdrawiam serdecznie

Paweł_Kolcaty
Że niby taka myśl natarczywa, która cięgle wraca, albo jak zdarta płyta? :)
Świetny pomysł, mogę zastosować?
Dziękuję pięknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ty stary pryku



:D


Witaj Joasiu:) "Faktycznie, za opinią pana Poszlaki - miło mi tutaj czas upływa,
wiersz na luzie, z przymróżeniem oka, rodzinna rozrywka:)

Dla przyzwoitości dodam jednak dwie uwagi: po pierwsze - powinno chyba być "escapem";
po drugie: nie rozumiem dlaczego, ale rytm się ostro załamuje w 7 dwuwersie, choć to już
detal.

Ciekawy ten pomysł Pawła Kolcatego, ale jak to wykorzystać? Dodać na końcu?
Pozdrawiam, radości:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszlaka
Ano każdy pisać może i pisze jak potrafi , życzę wszystkim (i sobie) aby coraz lepiej.
A jakieś dzieło wiekopomne też by się przydało :)

Coolt napisał:
Jako pastisz bardzo zabawne.
Jeśli na poważnie to gorzej ;)

Ale to nie jest pastisz. Zamieściłabym odnośnik do utworu lub autora.
To taka zabawa słowna miała być, nawet jeśli coś podobnego gdzieś istnieje, to ja o tym nie wiem albo nie pamiętam.
A jeśli chodzi o "gorzej", to bez obawy, W sprawach męsko-damskich autorka tym razem całkiem niepoważna :)


Bartosz Wojciechowski
To niech będzie escap. W escepie jest wprawdzie CEP, ale CAP też niezły, zważywszy na to jaka rozzłoszczona jest moja peelka :)
Ale załamanie rytmu musisz mi pokazać, bo nie widzę, chyba, że chodzi o sens :)

Paweł_Kolcaty
Staram się :)

Oxyvia J.
Dzięki i pozdrówki

Jacek Suchowicz
Również dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziecko. Kiedyś będzie miało swoje, te swoje. Oto jest dzieło wiekuiste.

=-=
Ale ja o poezji, a nie o rozrodczości :)
Chociaż w tej ostatniej poezji, lub chociaż przyczyn, dla których powstaje, doszukać się też można :)

Można. Jest nawet anegdotka o tym, jak pewien arcymistrz przegrawszy partię powiedział do swojej przeciwniczki, że i tak kobieta nigdy nie pokona na szachownicy mistrza świata. A ta mu na to: ale to my kobiety rodzimy mistrzów świata!

=-=
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...