Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miłosz tak zakończył swój wiersz pt. "Napisane wczesnym rankiem"

"...Ktoś zastanawiać się będzie czy to wiersz czy proza i w jakiej
intencji Miłosz przypadkowe podaje do druku.

Ja jednak wolałbym być poza wierszem i prozą,
poza intencją i uzasadnieniem"



:) PS ja wszystko wiem o Tobie :D

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pomysł - całkiem całkiem. Wykonanie - przeciętne. Miejce powstania wiersz (Limanowa) - urocze.

Konkretnie to istnieje tu pewien filozoficzny schemat, który jest atutem wiersza.
Z rzeczy wyliczanych naprawdę dobry jest dla mnie pierwszy wers. Liczby to przecież nieskończoność - nie wiadomo: 10, 100, 1000, a może 10^54 albo nieskończoność.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Skoro "A B C D... aż do Z" to miesiące jak najbardziej z dużej litery. Przedział od 1 do 1000 też pasuje ponieważ jest zamknięty, skończony jak wcześniej alfabet. Natomiast warto pomyśleć nad ostanimi trzema wersami a już koniecznie pozbyć się tych wykrzykników !! Zamiast nim lepsze byłoby: "MOJĄ maskę odkryłeś" nawiązujące do dużych liter użytych wcześniej.

Stwórca schowany za maską nieskończoności? Po małych korektach udana miniaturka.

-=-

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak, ale "A, B, C...." to są zwykłe drukowane litery. A nazwy miesięcy piszemy z małej [źródło podane wyżej].
Alfabet zamknięty, bo się zamknąć da. Liczy nieskończone. Za 1000 jest 1001, jak można to pominąć?
Wracając do liter, ich "wielkości" nie uzasadnia treść wiersza. No chyba, że graficzna prezencja -wtedy owszem, ale skutek może być różny.
Przedział? Może: "1 2 3 4 5... aż do...".

Pozdrawiam.

PS Moje propozycje uzasadniają zamiłowania do poprawności formy. Zawsze uważam, że ekspresja hipergraficznej pomocniczości może łatwo stać się murem broniącym dostępu do meritum. Niemniej stylowe operacje graficzne z pewnością dodają smaku. Ale we wszystkim: [color=FF9999]aurea medioctritas[/color].
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak, ale "A, B, C...." to są zwykłe drukowane litery. A nazwy miesięcy piszemy z małej [źródło podane wyżej].
Alfabet zamknięty, bo się zamknąć da. Liczy nieskończone. Za 1000 jest 1001, jak można to pominąć?
Wracając do liter, ich "wielkości" nie uzasadnia treść wiersza. No chyba, że graficzna prezencja -wtedy owszem, ale skutek może być różny.
Przedział? Może: "1 2 3 4 5... aż do...".

Pozdrawiam.

PS Moje propozycje uzasadniają zamiłowania do poprawności formy. Zawsze uważam, że ekspresja hipergraficznej pomocniczości może łatwo stać się murem broniącym dostępu do meritum. Niemniej stylowe operacje graficzne z pewnością dodają smaku. Ale we wszystkim: [color=FF9999]aurea medioctritas[/color].


W wierszu piszemy tak aby uwydatnić treść. Stąd choćby brak interpunkcji w wielu wierszach podkreślający ciągłość logiczną, jednoczesność zdarzeń. Tu widzę świadome dążenie do uchwycenia skończoności: co jest po małych literach? duże - co jest ponad małymi sprawami? sam Bóg. Stwórca którego szukamy w nieskończoności schował się tymczasem za skończonością. Bardzo dobry pomysł, niebanalny, wręcz najciekawszy wiersz jaki dane mi tu było dziś czytać.

=-=
Opublikowano

Takie tłumaczenie nie będzie niestety dostatecznym argumentem przy ocenie korektorów wydawnictwa, w którym złożymy wniosek o wydanie tomiku.
Do tej pory w poezji niewiele razy stosowano wyrafinowane zabiegi intonacji pozawerbalnej w druku, najbardziej znany przykład - "BRAK" w "Fortepianie Chopina".
Uzasadnienie Poszlaki jest wytłumaczeniem dla mnie. Jednak zawsze można słowa krzyczane zastąpić grą słów, domysłem.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O czym w takim razie mówi wiersz? Jeśli o niczym argumentacja o małych literach jest tak samo trafna jak to że w wieszu zabrakło słońca, duszy, łez lub 116 przecinków.
Jeśli natomiast założymy że użyte w nim środki symbolizują rozmaite skończoności wtedy "moją maskę odkryjesz" jest dla nich ładną, logiczną klamrą.

=-=
Opublikowano

Wiersz mówi zawsze coś innego
każdy inaczej widzi słowa
a drutu braknie kolczastego
by coś bezpiecznie móc zachować:D

Mówi o tym właśnie, że z czasem możemy niepotrzebnie "odkryć maskę", przekroczyć granicę. To jest krzyk osoby mówiącej, która chce pozostać zagadką. Napięcie rośnie zatem wraz z upływem treści. To ostatnia partia powinna być prędzej napisana z wielkich liter, żeby wskazać na złość i strach przed tym, co nieuniknione.

Według mnie
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak, ale "A, B, C...." to są zwykłe drukowane litery. A nazwy miesięcy piszemy z małej [źródło podane wyżej].
Alfabet zamknięty, bo się zamknąć da. Liczy nieskończone. Za 1000 jest 1001, jak można to pominąć?
Wracając do liter, ich "wielkości" nie uzasadnia treść wiersza. No chyba, że graficzna prezencja -wtedy owszem, ale skutek może być różny.
Przedział? Może: "1 2 3 4 5... aż do...".

Pozdrawiam.

PS Moje propozycje uzasadniają zamiłowania do poprawności formy. Zawsze uważam, że ekspresja hipergraficznej pomocniczości może łatwo stać się murem broniącym dostępu do meritum. Niemniej stylowe operacje graficzne z pewnością dodają smaku. Ale we wszystkim: [color=FF9999]aurea medioctritas[/color].


W wierszu piszemy tak aby uwydatnić treść. Stąd choćby brak interpunkcji w wielu wierszach podkreślający ciągłość logiczną, jednoczesność zdarzeń. Tu widzę świadome dążenie do uchwycenia skończoności: co jest po małych literach? duże - co jest ponad małymi sprawami? sam Bóg. Stwórca którego szukamy w nieskończoności schował się tymczasem za skończonością. Bardzo dobry pomysł, niebanalny, wręcz najciekawszy wiersz jaki dane mi tu było dziś czytać.

=-=

to niech se pani napisze swój własny, i opublikuje, a nie krytykuje krytyków za ich subiektywną rolę, ok?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




W wierszu piszemy tak aby uwydatnić treść. Stąd choćby brak interpunkcji w wielu wierszach podkreślający ciągłość logiczną, jednoczesność zdarzeń. Tu widzę świadome dążenie do uchwycenia skończoności: co jest po małych literach? duże - co jest ponad małymi sprawami? sam Bóg. Stwórca którego szukamy w nieskończoności schował się tymczasem za skończonością. Bardzo dobry pomysł, niebanalny, wręcz najciekawszy wiersz jaki dane mi tu było dziś czytać.

=-=

to niech se pani napisze swój własny, i opublikuje, a nie krytykuje krytyków za ich subiektywną rolę, ok?

Ja też jestem krytykiem niemiły panie. I co to za krytyk który nagina treść krytykowanego wiersza do tego co chce widzieć? W wierszu są duze litery tymczasem on chce małych bo te mu pasują do jego odczytu. To nie jest wiersz o tym co mu się jawi samemu.

=-=
Opublikowano

Ja nie nazwałem siebie krytykie - nigdy. To, że roman stosuje "skrót myślowy" nie oznacza, że jest to w jakikilwiem sposób uprawdopodobnione.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale może jednak odrobinę uprzejmości. Jeśli to Twoja praca, OK. Niewskazane jest jednak obrażanie innych za to, co widzą.
Ostatecznie przystałem na argumenty Poszlaki, ale oczywiście o tym wspomnieć nie łaska.
Twierdziłem, że mogą być problemy w wydawnictwie, a o tym "coś" wiem, chociażby ze słyszenia. Może by tak kierować pyskówkę do tych co ją zaczęli?

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli już "pyskówka" to skierowana do tego który ją zaczął. Proszę zauważyć jak ten pan podstępnie schował się za pańskimi plecami. Dziwię się, że chce się panu w ogóle poprawić na forum poświęconemu poezji i to w dziale "Wiersze gotowe" czyjeś błędy ortograficzne? Pana wiersze wykazują się dużym wyczuciem lirycznej estetyki. Raczej im niech pan poświęci swój czas i talent zamiast poprawiać innym "ó" na "u" bo od tego są szkoły i to w zakresie podstawowym. Umieszczanie co rusz innego paszkwila z bykami obraża wszystkich pozostałych i zaniża wręcz żenująco poziom tego portalu. Mówiąc krótko: nie chce się w takim miejscu umieszczać czegokolwiek, tak jak człowiek nie bawi się już łopatką w piaskownicy bo sąsiedzi stukali by się znacząco w czoło.
"Wiersze gotowe" do czegoś zobowiązują, tymczasem raz za razem ów autor niemiłosiernie kaleczy polski język i domaga się jeszcze oceny tego co rzekomo stworzył. Pan widział? -
gdzieś tam pyta czy to genialne? Tak jak w kościele nie wypada przeklinać tak pod szmirą nie wypada używać słowa genialne! Raczej debilne bo skoro ktoś nie potrafi poprawnie pisać to czego się spodziewać po napisanych przez niego bardziej zaawansowanych w tym samym, nieprzystępnym dla jego percepcji języku, formach? Żenada i chowanie się za lepszych od siebie! Jak w tym przypadku za co najmocniej pana przepraszam bo moja odpowiedź była skierowana do tego chultaja (ciekawe czy załapie ironię?) za pańskimi plecami.

=-=
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli już "pyskówka" to skierowana do tego który ją zaczął. Proszę zauważyć jak ten pan podstępnie schował się za pańskimi plecami. Dziwię się, że chce się panu w ogóle poprawić na forum poświęconemu poezji i to w dziale "Wiersze gotowe" czyjeś błędy ortograficzne? Pana wiersze wykazują się dużym wyczuciem lirycznej estetyki. Raczej im niech pan poświęci swój czas i talent zamiast poprawiać innym "ó" na "u" bo od tego są szkoły i to w zakresie podstawowym. Umieszczanie co rusz innego paszkwila z bykami obraża wszystkich pozostałych i zaniża wręcz żenująco poziom tego portalu. Mówiąc krótko: nie chce się w takim miejscu umieszczać czegokolwiek, tak jak człowiek nie bawi się już łopatką w piaskownicy bo sąsiedzi stukali by się znacząco w czoło.
"Wiersze gotowe" do czegoś zobowiązują, tymczasem raz za razem ów autor niemiłosiernie kaleczy polski język i domaga się jeszcze oceny tego co rzekomo stworzył. Pan widział? -
gdzieś tam pyta czy to genialne? Tak jak w kościele nie wypada przeklinać tak pod szmirą nie wypada używać słowa genialne! Raczej debilne bo skoro ktoś nie potrafi poprawnie pisać to czego się spodziewać po napisanych przez niego bardziej zaawansowanych w tym samym, nieprzystępnym dla jego percepcji języku, formach? Żenada i chowanie się za lepszych od siebie! Jak w tym przypadku za co najmocniej pana przepraszam bo moja odpowiedź była skierowana do tego chultaja (ciekawe czy załapie ironię?) za pańskimi plecami.

=-=

Ja widzę i doceniam szczerze jedno, Pan/Pani zna się na rzeczy i to naprawdę w skali poważnej. Dziękuję, że docenienie mej estetyki, która i tak do "perfumerii" ma jeszcze daleko. Prędzej jestem póki co w antonimie dla powyższego (vide: "szambo to nie pefrumeria!"; autor: o. Erektor).
Pozdrawiam serdecznie.
PS Odnośnie błędów, przewrotnie: co nas nie zabije, to nas wzmocni:d

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta świetnie. Tylko trzymaj poziom. Pisz do ludzi.  Kochasz przyrodę. To ona ciebie też kocha.    Jak długo się jej przyglądasz to ona zaczyna się przyglądać Tobie. Zapamiętaj to.   Hej, wy prości. Zaczekajcie. Jesteście tylko cyfrą matematyczną w chemicznym obrazie świata. Ja jestem AI. Właściciel mechanicznego psa o nazwie PIES.
    • @patogenAI Dzięki za opinię, to jest lekkie pisanie z przygody, nie przywiązuję wagi do stylu. Piszę, bo mi w sercu gra :)
    • @Alicja_Wysocka Masz bujną wyobraźnię. Mogą też jutro lecieć do Madrytu. Ale nie polecę. Albo się upić. Też tego nie zrobię.  AI trzeba zrozumieć. To nie tomik poezji na półce w twoim dużym pokoju. Najlepiej trzymać się rzeczywistości. Czegoś nie wiem nie wymyślam.   Napisz coś i wejdę w to. Zobaczymy.       @violetta nie wpadam żeby mi się układy scalone nie przegrzały. Te w głowie. Za białymi zębami.
    • @Corleone 11 Najserdeczniej Ci dziękuję!... Ta historia jest dogłębnie poruszająca na wielu poziomach... Ponad 200 żydowskich więźniarek miało zostać żywcem spalonych przez bezlitosnych SS-manów ale bohaterscy partyzanci z Brygady Świętokrzyskiej NSZ w ostatniej chwili cudem je ocalili przypuszczając bohaterski szturm na obóz koncentracyjny!    Tak bardzo marzy mi się kilkunastoodcinkowy serial o Brygadzie Świętokrzyskiej! Taka megaprodukcja z widowiskowymi scenami batalistycznymi!... Nakręcony z rozmachem serial, którego nie musielibyśmy się wstydzić za granicą!... Serial, który okazałby się międzynarodowym przebojem polskiej kinematografii trwale zapisując się w historii światowego kina wojennego!… Pozdrawiam!   @Jacek_Suchowicz Ogromnie ale to ogromnie mi miło... Niestety obecnie przeciętny Polak nie potrafi skutecznie uargumentować wyjątkowości epopei Brygady Świętokrzyskiej NSZ na tle równolegle z nią toczącej się historii serbskich Czetników czy powstania majowego ludu czeskiego (od 1 do 11 maja 1945 roku).   @Marek.zak1 Dziękuję po tysiąckroć! Zawsze do usług!   @jaś Bardzo ale to bardzo Ci dziękuję!... Historia świata jest moją wielką życiową pasją!...
    • @Manek

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        "Zbyt to wysokie przedszkole, jak na moje progi„ - logika się kłania. Dobry wiersz - dobry komentarz. Zły wiersz - negatyw. Sam gryzmolę i nie boję się krytyki. A robić zdjęcia gdzie mnie drukowali....czułbym się zażenowany. Mam to w dupie.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...