Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jaśniejące niewygody


Rekomendowane odpowiedzi

zapomnieć siebie
to nie mieć nic

chciałam powiedzieć
nową drogę
przygotowujesz nawet gdy
schylam czoło

tylko ty byłeś tak
a teraz otworzysz
drugie drzwi nieopodal
zanim
parę zrobię głupstw

przypomnisz że
znajdę

zejście


tak to widzę, a treści do końca zgłębić nie zdążyłem, jednak już czymś mi podoba się ;)
pozdrawiam ciepło i słonecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Judytko
tak sobie czytam jak niżej napisałem, bo lepiej,
natomiast uważam, że "znaczy" należy wymienić na "to"
natomiast w 5. wersie "a" chyba trza przenieść niżej
i "że" bym wyrzucił.
Sens jakiś wyrazisty niestety nie rysuje mi się, ale znać rękę poetki,
która ma porachunki z nim.


zapomnieć siebie to nie mieć nic
chciałam powiedzieć nową drogę
przygotowujesz
gdy schylam czoło

tylko ty byłeś
tak a teraz otworzysz drzwi
drugie nie opodal
zanim zrobię parę głupstw

zobaczysz znajdę

zejście



Pozdrawiam Panią Judytkę :)

PS. Judytko zauważyłem, że tematyka przyrodnicza zupełnie Cię nie interesuje,
konkretnie idzie mi o botanikę i entomologię. Szkoda, bo jest tu taki wiersz :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przyroda jak najbardziej, dlaczego nie? ( "Zapominajki" znajduję)
Porachunków z nim ni trochu,chyba poeta odczytał swoim prawdziwym okiem:), dziękuję za wskazówki i słowa, dostrzegam inny sens w Twojej podpowiedzi,
zbieram narazie jakieś muszki,
pozdrawiam ciepło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oświecenie*            Nawet w najbardziej zalążkowej postaci chasydyzm stanowił formację religijną osadzoną przede wszystkim na wierze w cuda - na przekonaniu o cudowności istnienia i jako ruch eksploatujący irracjonalne zasoby duszy ludzkiej - był nie do przyjęcia przez żydów oświeconych i kulturalnych, którzy w modlitwie obywali się bez cudowności i mistycznych - uniesień, także: odwrotnie - chasydzi odrzucali cywilizację współczesną z jej przerośniętymi ambicjami, racjonalizmem, dążeniem do szczęścia i komfortu, nie umieli wyobrazić sobie życia bez tęsknoty za mesjaszem - żadna pokusa nie oddziaływała na nich dość silnie, aby pchnąć ich w kierunku apostazji.   Źródło: CulturePL   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński  porusza pan ważkie sprawy. Szacunek za wiedzę i patriotycznego ducha. :) Ja tylko ze swojej strony dodam, że po tym jak Kościół - Watykan - uznał Konstytucję 3 Maja za zamach stanu, a prymas Polski i siedmiu biskupów wezwało Rosję do interwencji - kościuszkowcy powiesili wspomnianych biskupów i księży zdrajców. Prymasowi Poniatowskiemu pozwolono zażyć truciznę.  Przykro to pisać, ale na przestrzeni całych wieków Kościołowi w Polsce - Watykanowi - bardzo nie podobały się wszelkie próby umacniania naszego państwa. W sumie nawet dzisiaj mało kto wie, że chociażby Powstanie Listopadowe i Styczniowe Watykan potępił. Jak również uznał wszystkie trzy rozbiory Polski. Długo by jeszcze pisać, jak aktywnie działał Watykan na niekorzyść Polski, na niekorzyść naszej niepodległości. Że już o klątwach rzuconych na nasz kraj i nas przez kolejnych papieży nie wspomnę. Te klątwy zresztą nigdy nie zostały z naszego kraju i nas zdjęte, skutkiem czego - w myśl prawa kanonicznego - my i nasze dzieci jesteśmy "do entego pokolenia przeklętymi antychrystami". Ot, Watykan... 
    • @Somalija   Zresztą, nie ma co narzekać: system sam mi daje argumenty, jako podatnik - mam bardzo dużo do powiedzenia, proste i logiczne?   Łukasz Jasiński 
    • @Wewnętrzny Odgłos   Ziemia   Ziemia jak liść śnieżnobiały zapada się w głębi lasu - to łzy deszczu zaszumiały. To nic. Nikt nie ma czasu   iść ścieżkami tego świata, gdzie każdy krok jest błaganiem. To nic. Każdy ma swoje lata, by przez chmury iść czołganiem...   To nic. Ziemia zawsze płonie pośród lodowatej rosy i żyto rośnie na jej łonie. To jeszcze nic. To jej kłosy   pobielałe jak wieszczenie pieścisz wzrokiem w głębi lasu. Cisza. Cisza i milczenie... To nic. Nikt nie ma czasu.   (z tomiku: Kowal i Podkowa)   Łukasz Jasiński (lipiec 2005)
    • @Somalija   Dziś wstałem o piątej rano: wypiłem herbatę i poszedłem do sklepu po pieczywo - przy okazji - zajrzałem do skrzynki i wyrzuciłem śmiecie, po powrocie: zjadłem pięć kanapek na śniadanie, otrzymałem dokumenty od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (PIT - zapłaciłem 260 zł podatku od dochodu, mój dochód to - 1600 zł miesięcznie, tak więc: bardzo dużo zapłaciłem, jak na zdrowy rozum - powinien zapłacić 30 zł) i od Administracji DOM Konduktorska - dostałem podwyżkę za czynsz o 2 zł od marca...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...