Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szansą stu do jednego
okazałeś
wspaniałomyślność

wybaczone błędy
pomniejszyłeś
z własnej woli

uwłaczające rzeczy
wypowiedzieć
nie dałam ci
okazji

zrobiłam to sama...

łatwiej znieść
samokrytykę
niż potępienie
z ust twoich

zasłużyłam na
reprymendę
lecz uprzedziłam
cios

przyznając się do winy
Opublikowano

najlepsze jest w tym to - że się dogadaliście - i myślę jeszcze, iż wiersz oddaje tylko krzywy obraz tego co nastąpiło - w zwierciadle przegląda się każdy kto potrafi skłonić głowę w stronę bijącej zewsząd wody - winy - kojarzą mi się z napojami o jakimś tam procencie - a przyznanie - to uznanie przy boku kogoś z kim chce się być - to tylko rozmyślania - może ktoś szerzej o wierszu jako formie napisze

serdeczne pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Ha! Mario. Może to i prawda (życiowo z pewnością), ale jeśli chciałabyś mnie przekonać poetycko, to musiałabyś to powiedzieć krótko. Wiersz zaczyna się od inwersyjnego szyku ("błędy", "rzeczy" - w końcówkach) - może to wyraz buzujących emocji? Dalej mowa płynie potoczyściej - i szczerze mówiąc - przekonywująco. Teraz - moim zdaniem - powtórzenia: 1 i 2 zwrotka prawie o tym samym, 3 i 6 - podobnie. To moja wada, ale namawiam wszystkich do kreślenia, wurzucania zbędnych słówek - i teraz też nie mogę się powstrzymać :)Pozdrawiam.
PS. Życzę mniej takich okazji do tworzenia wierszy (chociaż to może ze szkodą dla poezji?)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



he he... no tego by jeszcze brakowalo Ewo by cie zwalil z nog !?
tu to nawet psycholog by nie pomogl, zreszta najczesciej to oni sami nie radza sobie z problemami.
ciesze sie ze ogolnie wrazenia pozytywne (((;
pozdr, M+A

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...