Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kocham Cię - dwa proste słowa
a jaka głębia się w nich kryje.
Czy tu potrzebna jest rozmowa
ona za siebie - mówić umie.

Jak dwie połówki pomarańcza
dwa serca w jednym to zabije.
Uczucie, które nas tak kocha
w jednym spojrzeniu już rozumie.

Miłość przychodzi - niespodziewanie?
och!...jakże ona jest kochliwa.
Wystarczy chwila i już płonie.

Bez niej, nie było by - tego życia?
jedyny sens w niej to Boska prawda.
Powiedź, że nie? Moja kochana.



Sonet.

Opublikowano

Kocham Cię-niby 2a proste słowa,a tak bardzo wiele znaczą znaczą.

Usta milczą,dusza śpiewa Kochaj mnie
Bez miłości świat nic nie wart.
Szczęściu nie potrzeba słów
Uściskiem dłoni do mnie mów
O swojej miłości mów.
Pozdrawiam milutko:)

Opublikowano

"Usta milczą, dusza śpiewa - Kocham Cię
Usta milczą, świat rozbrzmiewa - Kochaj mnie..."

Marek Grechuta


i jemu to jakoś bardziej oryginalnie wyszło w tych paru słowach niż tobie - Lilianno Szymochnik :)

pozdrawiam i życzę większych inspiracji i ciekawszego rozwijania tematu miłosnego

Opublikowano

-----Krzyk Rozpaczy---

Kiedy odejdzie ktoś?z tego świata
mała jednostka! niby nic? milionom.
Nawet małe dziecko, słoneczko Aniołek
zaraz wielki krzyk!płacz,żal,ból i łzy.

Rozpacz ogarnia człowieka w krwawą raną
straszne cierpienie istotnej straty.
Gdy! zabierze Bóg "Ojca" ,czy "Matkę"
jakby wyrwał, na żywo to serce.

Taki nagły cios!...powala gwałtownie
rujnuje i traci na wartości i dławi.
niespodziewana cisza w udręczeniu pusta
zostaje wspomnieniu niesprawiedliwości.

To jest, tak! niewybaczalne i bezsensowne
wręcz krzyczysz! byś - groził niebiosom.
Ten krzyż! niesiemy godziną życia
gdy rozlegnie się nasz ostatni dzwon.

Śmierć nie zna litości!Jest okrutna
zła,wredna serce jej! To kamienny głaz.
Skrada się cicho!...kosą z nagła uderza
gwałtownie,szybko! i niespodziewanie?.


Z wyrazami szacunku i wielkiego smutku.

Zadedykuję ,ten wiersz "ku pamięci"
Wielkiemu artyście i piosenkarzowi Markowi Grechucie.

"Usta milczą dusza śpiewa"

Dnia: 2006-10-14 10:19:17, napisał(a

Opublikowano

Liluś :D jakbym napisała coś takiego, nie śmiałabym podpisać tego dedykacją dla tak wielkiego artysty jakim był Marek Grechuta :) (bez urazy)

kaju-maju - a czyż nie sądzisz, że słowa Marka,które zacytowałam nie mówią tego samego "bez miłości nie ma życia" tylko nie jest to kawanaławe dla karczmianego chłopa :)

pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!    @[email protected]@FaLcorN@RelsomBardzo dziękuję za serduszka!
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...