Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

chusteczka ulicznej damy
zaklinowała się w odstawionym kamieniu
z nad przypuszczalnej czerwieni
głębokich ust

na palcach porozrzucane miała
przyszłe pierścienie
o zielonym kolorze
z nigdy niewidzialnego ogrodu

w gardle rwąca się z nurtem
przytaczającej wody
od wygasłego zachodem słońca
i nieodnalezionej kopalni złota
złego poszukiwacza

w lustrzanym pomniejszeniu
przygotowywała ją logika
konstrukcji zabawkowej kolejki
już w poprzednim wcieleniu
zrozumiała czy Adam wziął
zakazany owoc ze strachu
czy z ciekawości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się mylę, popraw, ale mam wrażenie, że ogród może być albo "nigdy niewidziany" (Tobie chyba o to chodziło), albo - "zawsze niewidzialny". A może ma to na celu zwrócenie uwagi lub jeszcze coś innego?
Poza tym wiersz trafia do mnie. Przekonujący obraz uczucia, które raz się zamyka na łamach publikacji, a raz dojrzewa, dopełniając ją.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...