Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Suknie modre, błękitne, zielone, pąsowe, Jedwabie i atłasy zwiewnie migotały, Na stołach stała jesień  ujęta w kryształy, Błyski siejąc  koralu  i amarantowe.   Wirowały warkocze, koafiury, loki, Szal koronkowy opadł – z ramienia smukłego, Uśmiechnęła się panna – do ukochanego, Nieuważna tancerka pomyliła kroki,   Wtem melodia skonała w pół taktu, wśród gromów I czasoprzestrzeń pękła na tysiąc kolorów Z brzękiem szklanych odłamków mnogość się rozpadła   Taktów, ukłonów, świateł, fasonów i wzorów. Pod bezkształtnością gruzów twarzyczka pobladła Splotła swe nieistnienie z zawalonym domem…    
    • Nie należy przeceniać wagi słów, ot, to takie, czasem ktoś zauważy, niewiele więcej. Literek to może być różny literek, ja lubię na przykład po prostu literki, jakieś takie, że się da o coś zaczepić. Prawda? O coś takiego chyba chodziło. Pozdrawiam :-)
    • Ludzie zwykle chcą jednak czego innego. Ale przebaczenie mimo wszystkim pozwala iść w swoją stronę, jakoś wyzwolonym. Poczucie winy zniewala. Pzdr :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak... od pierwszych wersów; nastrój dobrze nakreślony. Takie wiersze lubię, bo przemawiają. Dziękuję i pozdrawiam.
    • Wydawała mi się, że to PRZYJAŹŃ stara nie rdzewieje. Może cos w tym jest właśnie z tej niezrealizowanej, platonicznej miłości, w tych właśnie męsko-męskich niby przyjaźniach. Emocje, namiętności. Poczucie dominacji nierzadko mężczyźni mylą z innymi instynktami.   Jeśli stajemy się wobec kogoś aż tak chłodni, nie wymagajmy, aby po czasie, zapomniał. Pozdrawiam :-)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...