Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie bawmy się już
to boli
jednym gestem niszczysz origami niedomówień
suweniry półuśmiechów

savoir-vivre nakazuje wysłać widokówkę
z odległej krainy homarów
kiczowatych zachodów słońca i splecionych dłoni
na plaży

czytasz pisarzy amerykańskich, nie masz czasu
czuć smaku wilgotnych oczu
kolekcjonujesz szafiry, przypominają
samotność

Opublikowano

wie Pan Panie Przemysławie, z Pana mogą być ludzie ;d
póki co to jszcze nie

na talerzu, nachalnie nieco - po co to "kiczowate"? duuużo lepiej by było bez
pointa bardzo na nie
origami niedomówień - b. na tak


czekam na kolejne
poważnie

pzd.

Opublikowano

A ja nie bardzo rozumiem to "origami niedomówień". Bardziej już przemawiają do mnie "suweniry półuśmiechów" - to jest jasne. Kolekcję szafirów też można zinterpretować, np. jako wspomnienia, smutne, bo niebieskie (to kolor smutku) i chłodne, bo kamienie - wspomnienia o kimś, z kim bohater/ka wiersza się rozstał/a. A teraz widzi na plaży "splecione dłonie" zakochanych i tym silniej odczuwa swoją samotność.
Ładny wiersz, ogólnie mi się podoba.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witam panie Przemysławie :)

trzy pierwsze wersy dobre, cztery w sumie - te suweniry mi nie do końca leżą ale nie są złe. origami niedomówień kapitalne. reszta niestety do mnie nie przemawia, pomino bardzo osobistych skojarzeń pocztówkowych. Jest wyrzut, brakuje silnej puenty. jakby tak podciągnąć resztę do tego origami... temat jest, przydałoby się zdynamizować ekspresję. warte szlifu zdaje mi się.

pozdrawiam serdecznie,
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
    • @Migrena w języku polskim używa się konstrukcji awersja do czegoś, a nie na coś, czyli możesz mieć awersję do klusek    osobiście się z nimi nie identyfikuję, ale skoro ty mnie chcesz, to możesz, zwłaszcza pod tak, niewątpliwie niewiekopomnym, ale jakże płomiennym dziełem, pt CZŁOWIEK, nikomu nieznanego migreny;) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...