Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

świt


Rekomendowane odpowiedzi

Tak mimowolnie chyłkiem koło mnie
przedreptał świt
Chciał podnieść dzień z zaspanego wyra
skropić wilgocią porannej mgły

Lecz dzień nie słuchał i jak kostucha
zamknął przed switem, zatrzasnął drzwi
Choć słońca promienie pukały w okna
nie mogły wydobyć zaległych dni

Tak odszedł świt nie wierząc w nic
zamknięty w aniołów skulonych skrzydłach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

od drugiej strofy narzuca mi się czytanie według idiotycznego (wg mnie) rytmu czegoś na kształt dziecięcej wyliczanki: bum-bum, bum-bum; całość średnia, ale warto jeszcze nad nią posiedzieć, pokombinować, nauczyć się czegoś;
postaraj się przeczytać ten tekst kilka raz na głos, pomyśleć nad nim, popracować;

serdeczności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...