Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Testament dziewczyny


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś nie jestem pąkiem,
nie, nie rozkwitam!
to lęk mnie tak otula niczym ciepły wiatr
Tylko mi pozwól, a w Tobie się zatopię,
sama, jak dziecko wcisnę się za kołnierz-

nawet najłaskawszym dotykiem,
najbardziej mdłym i letnim pocałunkiem
możesz skazać mnie, koniec
-wtedy rozpadnę się na drobne

tymi drobnymi zapłać za mój pogrzeb
a grób obsyp jaskrawym kwieciem
żeby myśleli- nim umarła tańczyła, tańczyła!

Tańczyła jej suknia i pierś falowała,
tańczyły w oknie firany
i wśród maków myszy polne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...