Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

*** (katedra)


Rekomendowane odpowiedzi

... tam gdzie cisza zasłania mi oczy mgłą bez końca, i toczy się ocean słów niewypowiedzianych jak wylane potoki górskie obmywające moje stopy ... a mówią że jestem niewzruszona jak katedra, że wionę tym niespokojnym chłodem, że gdy wniknąć do mnie na dłuższą chwilę, zaczyna ogarniać niepokój, przejmujące zimno ... ale nie wiedzą że każdy ich szept zawieszony na ułamek sekundy w najskrytszym kąciku mego wnętrza, rozbrzmiewa echem przez długie lata... krząta się po szczelinach i zakamarkach, odbija się od krawędzi schodów, zwiesza się z balkonów i mąci moją misternie utkaną na nitkach Czasu Ciszę ... nie wiedzą że Światło wlewające się w moje ciemne wnętrze poprzez barwne szybki okien, sprawia mi tyle radości, co zrywanie kwiatów na łące małym dziewczynkom odkrywającym świat ... nie wiedzą jak Światło potrafi odkryć we mnie tajemnicze detale , jak doskonale potrafi trącić delikatną strunę zamilkłą na długo, jak powstaje we mnie lekki podmuch Wiatru wnikający w piszczałki organ, jak cicho, niemal niesłyszalnie rozbrzmiewa we mnie Muzyka ... zasłaniają więc okna kratami, ubierają strojne szaty i odprawiają hałaśliwe teatry, dziwne nabożeństwa nazywając to Bogiem jakimś ... ja nie znam tego Boga ... nie wiem kim on jest ... a oni wprowadzają go do mnie i mówią "odtąd będzie tu mieszkał" ... a ja wciąż jestem tym samym ... i kiedy wreszcie wyjdą Szaleńcy, zostaję z tym Bogiem prawdziwym, który jest w Ciszy, nikłej wiązce Światła i podmuchu ciepłego Wiatru ... skoro nie mogę mieszkać na polanie ... skazana na cywilizacyjny mrok ... nic o Tym Wszystkim nie wiedzą ... ociemniali głupcy ... wystarczyłoby im przecież wyjść na drogi, na bezdroża, wplątać we włosy wiatr jak nić babiego lata, biec boso po łąkach, dotykać nagą stopą aksamitnej trawy ... wystarczyłoby skryć się w cieniu Starego Drzewa, zachwycić arią Szpaka siedzącego na gałęzi, któremu akompaniuje cała orkiestra liści ... ale oni Nic nie rozumieja ... chcą mnie zabić, chcą mnie zniszczyć ... stworzyli sobie boga na swój obraz i podobieństwo ... przeklinają mnie, boją się, nazywają Diabłem, Złem ... i rozpaczliwie szukają Raju, z którego uciekli i przestali wierzyć że można tam jeszcze wrócić, że nigdy nie jest zbyt późno ... budują swój Raj ... nie wiedząc że to jest Piekło ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...