Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kamila_Ilska

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kamila_Ilska

  1. Kamila_Ilska

    ****

    ... po powrocie z Holandii ... po miesięcznym mieszkaniu na plaży nad brzegiem morza, pod gołym niebem ... po takich wakacjach BRAK tej wolności i PUSTKA są naprawdę bardzo OBECNE ...
  2. :) Nigdy w życiu nie czytałam Wojaczka :)
  3. ... tam gdzie cisza zasłania mi oczy mgłą bez końca, i toczy się ocean słów niewypowiedzianych jak wylane potoki górskie obmywające moje stopy ... a mówią że jestem niewzruszona jak katedra, że wionę tym niespokojnym chłodem, że gdy wniknąć do mnie na dłuższą chwilę, zaczyna ogarniać niepokój, przejmujące zimno ... ale nie wiedzą że każdy ich szept zawieszony na ułamek sekundy w najskrytszym kąciku mego wnętrza, rozbrzmiewa echem przez długie lata... krząta się po szczelinach i zakamarkach, odbija się od krawędzi schodów, zwiesza się z balkonów i mąci moją misternie utkaną na nitkach Czasu Ciszę ... nie wiedzą że Światło wlewające się w moje ciemne wnętrze poprzez barwne szybki okien, sprawia mi tyle radości, co zrywanie kwiatów na łące małym dziewczynkom odkrywającym świat ... nie wiedzą jak Światło potrafi odkryć we mnie tajemnicze detale , jak doskonale potrafi trącić delikatną strunę zamilkłą na długo, jak powstaje we mnie lekki podmuch Wiatru wnikający w piszczałki organ, jak cicho, niemal niesłyszalnie rozbrzmiewa we mnie Muzyka ... zasłaniają więc okna kratami, ubierają strojne szaty i odprawiają hałaśliwe teatry, dziwne nabożeństwa nazywając to Bogiem jakimś ... ja nie znam tego Boga ... nie wiem kim on jest ... a oni wprowadzają go do mnie i mówią "odtąd będzie tu mieszkał" ... a ja wciąż jestem tym samym ... i kiedy wreszcie wyjdą Szaleńcy, zostaję z tym Bogiem prawdziwym, który jest w Ciszy, nikłej wiązce Światła i podmuchu ciepłego Wiatru ... skoro nie mogę mieszkać na polanie ... skazana na cywilizacyjny mrok ... nic o Tym Wszystkim nie wiedzą ... ociemniali głupcy ... wystarczyłoby im przecież wyjść na drogi, na bezdroża, wplątać we włosy wiatr jak nić babiego lata, biec boso po łąkach, dotykać nagą stopą aksamitnej trawy ... wystarczyłoby skryć się w cieniu Starego Drzewa, zachwycić arią Szpaka siedzącego na gałęzi, któremu akompaniuje cała orkiestra liści ... ale oni Nic nie rozumieja ... chcą mnie zabić, chcą mnie zniszczyć ... stworzyli sobie boga na swój obraz i podobieństwo ... przeklinają mnie, boją się, nazywają Diabłem, Złem ... i rozpaczliwie szukają Raju, z którego uciekli i przestali wierzyć że można tam jeszcze wrócić, że nigdy nie jest zbyt późno ... budują swój Raj ... nie wiedząc że to jest Piekło ...
  4. Kamila_Ilska

    List

    Tęskno mi do ciebie jak do mojego boga własnego Ciało choruje Ciało umiera -Tu i Teraz Dusza się wyrywa -Tam i Zawsze Pod chitynową skorupką ukrywam swój mały obłęd - całymi dniami głaszczę go do snu Czasem udaje mi się uśpić wszystkie pragnienia Czasem zbieram bukiety gwiazd Czasem unoszę się w próżni Ciało choruje Ciało umiera Teraz - tu Dusza walczy - Zawsze Ślepnę Głuchnę Niemieję Wsłuchuję się w ciszę Wpatruję się w nicość Przenika mnie światło Tęskno mi do ciebie jak do boga własnego Duszę karmię twoim imieniem - utrzymuję ją przy życiu. Czas pieści mnie przeciekając przez palce Tulę samotność by zasnąć - goszczę w Przestrzeni Na dnie skołatanego serca przechowuję twoją duszę Całuję ją na dobranoc przeglądając obrazy pamięci - nieramowe
  5. Gdybyś wiedział jakie pieśni kwitną w moim sercu Ale ty wiesz Czytasz moje oczy jak poemat i nie mówisz nic Słowa to za mało teraz i zawsze i na wieki wieków Tylko dłonie drżą jak trawa na wietrze a twarz zasypuje się płatkami róż W piersi rośnie gwiazda Niewypowiedziana Pewnego dnia spojrzę ci w oczy przeczytamy się do dna rozświetlimy sobie usta wzajemnie i pozwolimy gwiazdom dotknąć się w nierozerwalnym uścisku
  6. Próżnia Wciąż żaden wyraz twarzy oczy zapatrzone w nic matowa źrenica Nieruchome obumarłe kończyny obraz nędzy i rozpaczy śmierć w ludzkiej postaci Zamarznięty ocean łez sztuczne ognie uśmiechów zaśniedziałe złoto milczenia słowa urwane przy korzeniu ciągła nicość Marzenia przysypane wapnem w zbiorowym grobie ubogich martwa dusza zgwałcona w ślepym zaułku ciała
  7. ten wiersz dedykuję mojemu życiu
  8. Rozdrapali moje skargi po piasku jak obce rany podchodzące mętną krwią Paznokciami o barwach bólu rozdrapali po nijakiej już twarzy wszystkie uśmiechy naiwne Starli w proch minieni bogowie tę ostatnią kroplę nadziei toczącą się szeptem po sercu Więc gdy nocą pod grubą pierzyną naga śmierć mnie znaleźć nie może wypadam przez okno obłedu jak pomięta kartka [sub]Tekst był edytowany przez Kamila_Ilska dnia 29-04-2004 01:54.[/sub]
  9. W drzwi zegarowej tarczy zastukał ułomny dzień Otworzyłam Stanął mi w gardle bez składania wyjaśnień Nie mogłam przełknąć jego obecności Czuł się jak w domu jak gdyby nigdy nic zmieniając bieg wydarzeń Twierdził ze najbardziej lubi zabierać innym czas
  10. Tak Pamiętam dokładnie Nie było mnie tam gdy wszyscy leżeli i miał przyjść czas odrodzenia czas umierania Pamiętam ich podobnych do siebie jak krople potu Bez twarzy bez wyrazu Nie było mnie tam wśród bezimiennych Byłam gdzie indziej Byłam z drugiej strony Chciałam zachować twarz Serce Pamiętam Oni nie pamiętają nic
  11. Kamila_Ilska

    ****

    Tam było mi lepiej tu nie mam nic Martwe okręty płynące po przestworzach pustki Gdyby tylko ktoś zechciał je zauważyć Irytująca ograniczoność ludzka nie pozwalajaca spojrzeć dalej niż horyzont faktów suszonych między kartkami gazet Ograniczoność Przeglądanie zdjęć Łapanie snów w pajęczą sieć Rozbijanie pustych do cna butelek Beznadziejnie pustych jak dłonie wołajacych o pomoc marzeń Było mi lepiej tam gdzie słońce zachodzi wolniej Gdzie morska bryza łagodnie kołysze do snu
  12. Hehehe no i dobrze:P To jest tylko zabawa, wiem ze temat i w ogóle wszystko oklepane, ale to jest wiersz typowo pornograficzny... (dla mężczyzn) i erotyczny (dla kobiet) a z resztą:P Mam kilka lepszych erotyków. Poza tym jak państwo szanowni widzą dawno nie pisałam niczego, gdyż byłam w tak głębokiej depresji ze nawet wierszy nie chciało mi się pisać. Ale wreszcie sytuacja się zmieniła i powracam:) Tylko wyszłam z wprawy:) Ale i tak jestem dumna... jak na niepisanie przez 5 miesięcy to i tak niezły powrót :P [sub]Tekst był edytowany przez Kamila_Ilska dnia 03-04-2004 00:35.[/sub]
  13. Tak, tak, tak... Nic dodać nic ująć. po prostu tak czuję, taka jestem:) Grunt to być duchowo błogo dziecięcym i nie dorastać, a dojrzewac nie zatracając w sobie tego co piękne. Nadzieja az do naiwności... to jest szczęście... niegasnąca nadzieja:) Pozdrawiam serdecznie Kama
  14. Kamila_Ilska

    " Epoka "

    Mhm... chciałabym żeby moja mama była taka sama, żeby tak myslała i żeby mnie kochała. Ona miłości mi nie dawała, nauczyłam się jej od kota. gdyby ludzie byli odrobinę wrażliwsi, a nie pędzili za nadchodzącymi czasami... Całuję w oba policzki wrażliwą i mądrą mamę swoich dzieci:* Kama
  15. Kamila_Ilska

    chirurg

    Mhm... niesamowity wiersz. powiem że do mnie trafił. Obraz niezwykły namalowany słowem tak wyraziście że aż łzy napływają do serca. Widzę cała tą scenę, czuję to co czuje chirurg. Człowiek z powołaniem, chcący ratować ludzkie życie...odpowiedzialność, i nie udało mu się. Wielki ukłon składam autorce:) aż sobie chyba go zabiorę:) Pozdrawiam Kama
  16. Kamila_Ilska

    ****

    Nooo, ekstra:) Super:) Z jednej strony rodzi uśmiech, bo opisuje bezbłednie takich właśnie chłopaczków z plastiku...z drugiej strony wprowadził mnie w zadumę, bo miałam takiego "chłopaczka", tyle że zamiast plastiku kojarzył mi się z drewnianym pieńkiem :P Ale nic nie trwa wiecznie więc mogłam się pośmiać nie tylko z powodu fajnego wiersza, ale także z tego ze opisuje kogos kogo znam:P Pozdrawiam :) Kama
  17. no cóż... banał... ale emocjonalny. Nie takie znów złe... tylko odrobinkę trąci... hmmm... Adamem Mickiewiczem? + „ Precz z mej pamięci!” „ Precz z mego serca!” + o własnie w tym miejscu... Tak poza tym ... znam to całe uczucie opuszczania mężczyzny i w ogóle. Pozdrawiam :) Kama
  18. Kamila_Ilska

    Rosiczka

    Ach... jaknajszybciej zabrałam do ulubionych... no po prostu bomba. Świetne to było i bardzo prawdziwe:) I przewspaniały wiersz, aż normalnie tąpneło mną troszkie :P Pozdrawiam pozdrawiam i chylę czoła, naprawdę, chylę czoła:) Kama
  19. Wejdź Książę do mego królestwa Wjedź na białym rumaku Wśliźnij się niepostrzeżenie w piękną gwiaździstą noc Będę czuć Twą obecność bez słów Suń powoli szeptem do sali tronowej by posiąść moją krainę Wszystkie jej wzgórza lśniące kroplami rosy w poświacie księżyca Wszystkie doliny pełne szumu rzek Tchnienie nocnego zefiru Przyjdź i weź to wszystko gdy uchylę bramę w noc duszną od ciszy i blasku gwiazdozbiorów Zawładnij unosząc swój srebrzysty miecz w łunie świeczników wśród woni kadzideł Nad ołtarzem mej świątyni po którym spływa bezszelestnie strącony puchar białego wina [sub]Tekst był edytowany przez Kamila_Ilska dnia 02-04-2004 19:21.[/sub]
  20. A gdyby tak A może nie Bądź co bądź Rzeczywiście Albo nie wiście Rzeczy W końcu z początku nie widać dna a jednak jest SeDno A może nie chociaż gdyby pomyśleć Lepiej nie Banały aż żałość bierze Ość wbita w żołądek jak oścień Cień sensu zdycha przywalony chodnikową płytą A sens bez cienia wątpliwości nie ma tu nic do rzeczy Rzeczywiście Od rzeczy też można coś zyskać choć to niedorzeczne Lecz w rzeczy samej tu leży pies pogrzebany I tylko diabeł wciąż tkwi w szczegółach
  21. I Na dnie filiżanki błyszczy wielkie oko moje odbiło się od dna II Nie wiem dokąd idę -odbywam z losem krótką wymianę niedomówień III Zasnę pod wiaduktem Tam o wiele lepiej słychać powiew śmierci IV Zobaczę jak przyjaciel niczyj przesącza Błękit Paryża przez piętkę chleba V Patrzę na zdrowy rozsądek Nie jest podobny do mojego VI Przy ziemi trzyma mnie tylko słodycz twej duszy którą jestem ukrzyżowana [sub]Tekst był edytowany przez Kamila_Ilska dnia 30-12-2003 08:42.[/sub]
  22. Kamila_Ilska

    Portalomachia

    to jest bombowe:))) Gratuluję podoba mi się okropniaście... jestem za:)
  23. Kamila_Ilska

    Zastawki...

    ja ten wiersz chyba muszę przetrawić i dowiedzieć się dlaczego tak na prawdę ciarki mi przeszły po plecach... Jest w nim coś prawdziwego, coś co czuję i wierzę ... muszę go przetrawić, jest mocny:) [sub]Tekst był edytowany przez Kamila_Ilska dnia 15-12-2003 15:47.[/sub]
  24. Tak, jest tu ból, jest cierpienie... ale i tak nie wiadomo dlaczego, z jakiego powodu. Panuje w tym wierszu taki ogólny chaos. Fakt: można się trochę pomęczyć, i zgadnąć o czym mowa, ale ciężko to idzie. Koncepcja miła, tylko technicznie nie za dobrze.. Pozdrawiam i powodzenia:)
  25. heh, właściwie to się cieszę że ten wiersz wzbudził tyle kontrowersji:) Nawet skojarzenie ze Stańczykiem może mieć jakiś sens:) A może ja jestem po prostu głupia:)) A może mam taki dzień:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...