Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
na czole z przybitym gwoździem
z bardzo kiczowatym obrazem na nim


akceptacja i już w pewnym momencie jestem spokojny
owarte okna na otwarte korytarze. niebo industrialne
od ważnego dnia który się nie zdarzył

ale jesteśmy naprawdę szczęśliwi. może nieco znudzeni
wkurwieni i nie mamy ochoty chodzić do szkoły. bo po co
będziemy chodzić po ścianach i kupimy talkie-walkie
będziemy się porozumiewać za pomocą płyt

zainstalujemy sobie bit na sercu. będzie chodził jak w zegarku
teraz gwoździe zostaną zerwane i pozbędziemy się podłogi
odwrót! odwrót! na latającym dywanie

i będzie to destrukcja małych idei. na podłodze
wreszcie stojąc dostojnie w winylowych okularach
przejedziemy się pod i zobaczymy
czy coś nas przestraszy

znowu leciały motyle i ktoś zamienił fale. poszły na żarówki
jakby to nie miało znaczenia. wszystko było na swoim miejscu
kopaliśmy sobie dołki. ty pode mną ja nad tobą
Opublikowano

"kopaliśmy sobie dołki. ty pode mną ja nad tobą"
a nieco później zaczęliśmy na siebie donosić
i tak zaczęło się zezwierzęcenie istoty ludzkiej
amen,

wiersz mało czytelny, autor próbuje powiedzieć coś czego do końca nie jest w stanie ogarnąć,
ale może komuś się spodoba,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tomyeon to chyba stan kiedy ryba zmienia kierunek płynięcia
    • mija lato  życie spogląda  zza zasłony marzeń patrzy na motyle  ich krótkie chwile pełne zachwytu  radości kolorów  powoli …   odfruwają z czasem  w nieskończoność  zabierając z sobą sny nie zawsze spełnione    a my … my jeszcze mamy czas  poczujemy ich smak  jeśli …   9.2025 andrew   
    • raju zatoka gdzie jest życie jest opoka
    • "Płacz w ścianach"   Kałuże krwi wszędzie. Cóż to będzie? Może nicość będzie? Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest. Przeszłam Wielki Test.   Dziura w mym sercu, Postrzał w klatkę, Wszystko widziałam.   Weźcie mnie do nieba. Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze. Będzie lepiej, wciąż się łudzę.   Słyszę ich płacz w ścianach, Podążają za mną cały czas, W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.   Znam cały część ciała, Widziałam wszystko otwarte, Czy bym chciała wiedzieć to znów?   Nie. Nie. Nie.   Wolałabym zapomnieć, Straszna Wielka Tragedia Ludzkości. Najgorszy koszmar mego życia.   Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci. Czy mogę zapomnieć? Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie. To będzie podążać za mną raz na zawsze.   Choć może wystarczy pewna kula w łeb. Zakończę to jak mnie zakończyło. Przepraszam.   BACH!   Podpisała się:  Pielęgniarka Alicja
    • @Marek.zak1Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pierszą skończyłam wczoraj, jest naprawdę niezła. Więcej napiszę Ci na priv, bo nie wiem, czy chcesz mojej recenzji na ogólnym. :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...