Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w jego dłoniach spoczywa smyczek
korzysta z chwili,fala uderza po strunach
wpada do ucha muzyka,doskonały rytm
idealna melodyja krąży przez wyobrażnie

wielka łza cieknie,
po rumianym policzku
zmywa brud i kurz
chaos zaistniały

drży oko,brwi stają dęba
wilgoć dotyka szklanych płytek filharmoni
ciągnie szeroki strumyczek wprost na front
głośny,nazbyt cudowny ten ryk!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...